"Nie jestem Karolem". Trzaskowski odmówił Mentzenowi
Sławomir Mentzen zapytał Rafała Trzaskowskiego, czy podpisze się pod czterema z ośmiu punktów z jego listy, z którymi kandydat KO zgodził się w pierwszej części ich rozmowy. - Nie, ja niczego nie będę podpisywał. Nie jestem Karolem Nawrockim - oświadczył Trzaskowski.
W sobotę, 24 maja, o godzinie 19 na kanale w serwisie YouTube ruszyła wyczekiwana rozmowa między Rafałem Trzaskowskim a Sławomirem Mentzenem. Lider Konfederacji po kolei przedstawił swoją kontrowersyjną 8-punktową deklarację, którą wcześniej podpisał Karol Nawrocki.
- Czyli mamy konsensus taki, że na osiem punktów zgadza się pan z czterema. Podpisze pan te cztery punkty? - zapytał Trzaskowskiego lider Konfederacji.
- Nie, ja niczego nie będę podpisywał - odparł od razu Trzaskowski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Pojawił się ten grymas". Ekspert pokazał, co robił Trzaskowski
- A cóż szkodzi podpisać? - żartował Mentzen.
- Bo ja nie jestem Karolem Nawrocki. Panie Sławomirze, złożyłem pewnego rodzaju deklarację. Po co podpisy? - dodał Trzaskowski.
- Jak się coś podpisze, to człowiek się do tego bardziej przywiązuje. Powiedzieć, obiecać można wszystko - skomentował Mentzen, po czym zwrócił się do widzów, by zapamiętali, co mówił w programie kandydat na prezydenta RP.
Ósemka Mentzena i "cóż szkodzi obiecać?"
Sławomir Menzten w swoim pytaniu nawiązał do burzy wokół słów posła KO Przemysława Witka, który 20 maja w Polsat News komentował zaproszenie Mentzena dla Nawrockiego i Trzaskowskiego. - Czy Rafał Trzaskowski może się zgodzić z postulatami Mentzena? Nie dla wyższych podatków i nowych obciążeń? - Zdecydowanie tak - stwierdził Witek.
- Nie wprowadzicie już nigdy żadnych nowych podatków? Jest pan pewien, że nie będą potrzebne żadne nowe podatki? - dopytywała prowadząca "Debatę Gozdyry". Wtedy poseł jakby stracił czujność i wypalił: - Cóż szkodzi obiecać... - stwierdził beztrosko, czym wprawił obecnych w studiu w osłupienie. - Słucham? - dopytywała z niedowierzaniem prowadząca. Witek ma być za to ukarany przez klub.
W centrum strategii Mentzena znajduje się 8 postulatów, które chce przedstawić obu kandydatom jako warunek potencjalnego poparcia. Tzw. ósemka Mentzena mówi m.in. o tym, że przyszły prezydent nie podpisze się pod podwyżką podatków oraz nie zgodzi się na wejście Ukrainy do NATO.