Trzaskowski o dostępie broni w Polsce. "Totalnie się różnimy"

Burzliwa dyskusja. "Fundamentalnie się z panem nie zgadzam" [RELACJA NA ŻYWO]

Rafał Trzaskowski w rozmowie z liderem Konfederacji zapowiedział, że "nie podpisze żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni", jednak podkreślił, że nie chce, by ta kwestia wyglądała tak jak w Stanach Zjednoczonych.

Pod tym względem, jak przyznał, on i Mentzen "totalnie się różnią". - Słyszał pan o tym, jak przez morderców czy nawet przez dzieci mordowane są inne dzieci w szkołach w Stanach? - zapytał Trzaskowski lidera Konfederacji.

- Jeżeli mnie pan pyta, czy chciałbym zaostrzenia przepisów, nie chciałbym zaostrzenia przepisów. Natomiast jeżeli mnie pan pyta, czy chciałbym, żeby prawo dostępu do broni wyglądało tak jak w Stanach Zjednoczonych, to nie chciałbym - kontynuował.

- Nie pozwolę na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy. Nie ma w tej chwili takiej możliwości. - zadeklarował Trzaskowski. Sławmor Mentzen dopytywał, czy gdyby Ukraina była w NATO, jednak by się na to zgodził.

- Jeżeli mówimy o tym, jeżeli za 10 czy 15 lat będzie Ukraina w NATO, no to oczywiście, że wtedy obowiązuje artykuł 5 - odparł kandydat KO na prezydenta.

Sławomir Mentzen, który zajął trzecie miejsce w pierwszej turze wyborów prezydenckich zdobywając ponad 2,9 miliona głosów, przyjął niestandardową strategię polityczną. Zamiast bezpośredniego poparcia jednego z kandydatów, zdecydował się zaprosić zarówno Karola Nawrockiego, jak i Rafała Trzaskowskiego do rozmowy. W centrum strategii Mentzena znajduje się 8 postulatów, które chce przedstawić obu kandydatom jako warunek potencjalnego poparcia. Tzw. ósemka Mentzena mówi m.in. o tym, że przyszły prezydent nie podpisze się pod podwyżką podatków oraz nie zgodzi się na wejście Ukrainy do NATO.