Niemiła niespodzianka. Rosyjska rakieta spadła na Rosję

Śledź relację Wirtualnej Polski z wojny w Ukrainie

Kanał Biełsat opublikował w mediach społecznościowych film, na którym widać duże zadymienie i płonące jeszcze resztki rakiety. Według Biełsatu, to nagranie z obwodu wołgogradzkego na terenie Rosji, gdzie spadła... rosyjska rakieta.

Ta została wystrzelona w kierunku Ukrainy, jednak nie doleciała na miejsce. Jej odłamki spadły w kilku miejscach między miejscowościami Linevo a Żyrnowsk.

Rosyjskie media zaś informują o "fragmentach nieznanego urządzenia technicznego". Jeden z lokalnych portali, powołując się na relacje świadków, pisze, że odłamki spadły w pobliżu miejscowego cmentarza, ale także na budynek mieszkalny.

Miejsca, gdzie spadły odłamki, zostały odgrodzone i pilnowane są przez służby. Zdecydowano o wprowadzeniu stanu wyjątkowego w miejscowościach, gdzie doszło do eksplozji. Wciąż nie ma żadnego oficjalnego komunikatu ze strony rosyjskiej.

Jak pisze niezależny rosyjski portal Meduza, metalowe przedmioty – przypuszczalnie fragmenty rakiet wystrzelonych nad terytorium Ukrainy – spadają w obwodzie wołgogradzkim co najmniej trzeci raz w ciągu miesiąca.

W mediach społecznościowych natomiast pojawiło się wiele nagrań z miejsca zdarzenia. Słychać na nich, jak okoliczni mieszkańcy naradzają się, które ze służb zawiadomić w pierwszej kolejności.

Źródło: Biełsat