Trwa ładowanie...
dlm5u24
14-03-2009 15:00

"Nie decydowałem, kto wygra konkurs na pomoc dla stoczniowców"

Senator PO Tomasz Misiak zapewnił, że nie miał żadnego związku decyzją w sprawie konkursu na organizowanie pomocy dla zwalnianych stoczniowców. Misiak dodał, że jest to projekt non-profit czyli firmy nie odnoszą żadnego zysku, otrzymują od państwa tylko zwrot kosztów. - 90% budżetu, który otrzymują jest przeznaczony dla stoczniowców - powiedział senator Platformy.

dlm5u24
dlm5u24

Tomasz Misiak podkreślił, że na żadnym etapie decyzyjnym nie był zaangażowany w tą sprawę - ani po stronie spółki, której radzie nadzorczej przewodniczy, ani po stronie Agencji Rozwoju Przemysłu. Senator dodał, że zwrócił się do ministra skarbu, aby ten wyjaśnił całkowicie jego udział w tym procesie. Chce też by Agencja Rozwoju Przemysłu wyjaśniła jak był przeprowadzony konkurs i w jaki sposób podejmowano decyzje.

"Gazeta Wyborcza" napisała, że firma senatora Misiaka, który pracował w Senacie nad stoczniową specustawą, bez przetargu dostała lukratywne zlecenie na realizację tego, co w ustawie zapisano.

Według przepisów, za pomoc zwalnianym stoczniowcom odpowiada Agencja Rozwoju Przemysłu, która z kolei pod koniec lutego ogłosiła, że do realizacji usługi szkoleniowo-doradczej wybrała między innymi firmę Work Service, której udziałowcem jest Tomasz Misiak.

Agencja Rozwoju Przemysłu tłumaczy m.in., że "proces wyboru wykonawcy usługi był przejrzysty i uczciwy, a tryb wyboru z wolnej ręki jako jedyny pozwalał ARP znalezienie usługodawcy w określonym przez ustawodawcę czasie".

dlm5u24

Agencja wyjaśnia, że przy wyborze wykonawcy usługi szkoleniowo- doradczej kierowała się zasadami jawności i konkurencyjności. Informację o planowanym udzieleniu zamówienia "z wolnej" ręki z podaniem przedmiotu zamówienia ogłoszono na stronie internetowej ARP i w Biuletynie Informacji Publicznej.

ARP zapewnia, że Urząd Zamówień Publicznych pozytywnie ocenił dokumentację konkursową oraz trybu wyboru wykonawcy. Listy intencyjne złożyło dziewięć podmiotów i wszystkie one otrzymały zaproszenie do prezentacji.

"Powołana do przeprowadzenia analizy rynku Komisja, zwracała szczególną uwagę na posiadanie, poza wiedzą i doświadczeniem, wymaganych przepisami prawa uprawnień do świadczenia usług pośrednictwa pracy, czy też usług szkoleniowych. Przedmiotem oceny nie był natomiast akcjonariat, skład zarządu ani rady nadzorczej" - wyjaśnia.

Komisja konkursowa zarekomendowała wybór konsorcjum DGA - Work Service m.in. z powodu doświadczenia, wizji realizacji zadania, posiadanych uprawnień, sytuacji finansowej. Agencja uznała, że konsorcjum to dawało największe gwarancje należytego i terminowego wykonania usługi - głosi oświadczenie Agencji Rozwoju Przemysłu.

dlm5u24
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dlm5u24
Więcej tematów