PolskaNie czekać na "szach i mat"

Nie czekać na "szach i mat"

Sejmowa Komisja Spraw Zagranicznych przyjęła w pierwszym czytaniu uchwałę wzywającą rząd do wystąpienia o należne Polsce od Niemiec reparacje wojenne - pisze "ND".

15.11.2003 | aktual.: 15.11.2003 07:48

Publicystka gazety Małgorzta Goss podkreśla w związku z tą sprawą, że dotychczasowa taktyka kolejnych polskich rządów wobec Niemiec, polegająca na unikaniu drażliwych tematów i chowaniu głowy w piasek, nie przyniosła spodziewanych rezultatów. Ani jedna ze spraw ważnych dla naszego kraju nie została dotąd przez stronę niemiecką w sposób cywilizowany załatwiona.

Nadal w niemieckiej konstytucji widnieje art. 116, uznający istnienie Niemiec w granicach z 1937 r. Nadal Związek Wypędzonych wysuwa roszczenia majątkowe wobec Polski, a niemiecki rząd, Trybunał Konstytucyjny i Bundestag uznają kwestię odszkodowań za otwartą. Pomysł budowy centrum wypędzonych w Berlinie zapowiada jawną próbę reinterpretacji historii. Polacy w Niemczech nie posiadają statusu mniejszości - podkreśla publicystka "ND".

Na koniec nasz "adwokat" z całym tym galimatiasem niezałatwionych spraw wepchnął nas do Unii. Oczywiście w zgodzie z własnym interesem, ponieważ wspólna przestrzeń europejska otwiera nowe horyzonty gospodarcze i prawne. Czas wreszcie tę dyplomatyczna partię szachów przerwać jakimś kontratakiem, inaczej czeka nas "szach i mat" - konkluduje Małgorzata Goss.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)