"Nie chodziło o Gawłowskiego". Były szef policji mówi o "ofercie" złożonej mu przez CBA

- Nie chodziło o Stanisława Gawłowskiego. Chodziło o innego ministra rządu PO-PSL, zajmującego się służbami - mówi Wirtualnej Polsce Zbigniew Maj. W ten sposób były szef Komendy Głównej Policji odnosi się do sugestii, jakoby CBA proponowało mu "obciążenie" zarzutami byłego wiceministra środowiska. O tym, że agenci złożyli mu "ofertę", Maj mówił kilka miesięcy temu.

Zbigniew Maj
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Michał Wróblewski

- Niech pan zadzwoni do komendanta Maja. Jego przypadek jest podobny do mojego, jemu agenci CBA także proponowali obciążenie polityka z rządu PO-PSL - mówił nam w weekend Stanisław Gawłowski. Jak ujawnił w rozmowie z nami b. wiceminister środowiska: "Funkcjonariusze CBA przyszli do mnie do aresztu z sugestią, bym obciążył Donalda Tuska, Grzegorza Schetynę i całą Platformę". Wizyta miała miejsce 19 czerwca.

Zbigniew Maj mówi WP: - Przypadek mój i Gawłowskiego jest inny, były minister trafił do aresztu, tam mieli - jak sam twierdzi - rozmawiać z nim agenci CBA. Ze mną agenci rozmawiali w innych okolicznościach, choć ich sugestie także odebrałem jako propozycję współpracy.

Były szef Komendy Głównej Policji już kilka miesięcy temu przyznał, iż otrzymał od CBA "ofertę": jeśli wskaże pewne osoby i obciąży je zeznaniami, ciężar gatunkowy tego, co dzieje się w jego sprawie, będzie lżejszy. Chodziło o polityków rządu PO-PSL. - Ale nie o Gawłowskiego, a o innego ministra, który otrzymał zresztą zarzuty - zaznacza wyraźnie Maj, odnosząc się do pojawiających się w mediach spekulacji.

PO idzie do prokuratury

Wiceszef klubu PO Andrzej Halicki poinformował w poniedziałek, że Platforma złoży do Prokuratury Krajowej zawiadomienie ws. "próby wymuszenia" przez CBA zeznań od Stanisława Gawłowskiego.

Przypomnijmy: Roman Giertych, adwokat b. wiceministra, opublikował w sobotę rano "list" skierowany do Jarosława Kaczyńskiego. Twierdzi w nim, iż 19 czerwca w areszcie, w którym przebywał podejrzany o korupcję polityk PO, zjawili się funkcjonariusze CBA z "ofertą", aby Gawłowski "obciążył Platformę Obywatelską, jej liderów obecnych i byłych jakimikolwiek zarzutami w zamian za odstąpienie od przedłużania aresztu".

Giertych przesłuchanie posła nazwał "nielegalnym". Jak podkreśla adwokat, jego klient nie został poinformowany o przesłuchaniu, nie spisano protokołu, a pytania zadawane przez funkcjonariuszy CBA nie miały związku ze sprawą samego Gawłowskiego.

- Rozmowa zeszła na temat PO, Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny. Zareagowałem bardzo emocjonalnie i nerwowo. „Oferta” była zawoalowana. Szybko na nią zareagowałem, być może zbyt szybko. Powiedziałem, że Platforma Obywatelska jest legalnie działającą partią, wszystko w PO jest legalne i wyraziłem swoje wątpliwości co do intencji agentów CBA. Prosiłem ich, żeby zastanowili się, w czym uczestniczą. I zakończyliśmy spotkanie - opowiadał nam Gawłowski.

W niedzielę CBA zaprzeczyło wersji przedstawionej nam przez b. wiceministra: "Stwierdzenia o nielegalnym przesłuchaniu posła PO Stanisława Gawłowskiego i usiłowaniu nakłaniania go przez funkcjonariuszy CBA, by obciążał polityków PO to próba pomówienia; CBA rozważa kroki prawne" - napisało Biuro w oświadczeniu.

Słowo przeciwko słowu

- Nie bronię ministra Gawłowskiego, bo nie znam jego sprawy ani nawet jego osobiście, ale co ma powiedzieć CBA? - pyta retorycznie Zbigniew Maj. Nie jest zdziwiony oświadczeniem Biura.

Były policjant przyznaje, że w jego przypadku cel agentów CBA był ten sam, co (o ile b. wiceminister środowiska mówi prawdę) w przypadku Gawłowskiego: obciążyć konkretnych polityków, by być "łagodniej" potraktowanym.

- CBA jest służbą, która ma w tej chwili największe uprawnienia, w mojej opinii jest wręcz "nienadzorowalna". Agenci nie powinni składać tego typu ofert politykom, a jednak to robią - mówi nam Maj.

Były szef policji zaznacza jednak wyraźnie, iż nie chce jednoznacznie wypowiadać się o sprawie Gawłowskiego, bo nikt oprócz b. wiceministra i agentów nie zna przebiegu spotkania w areszcie. - Na razie mamy słowo przeciwko słowu - zauważa Maj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Wybuch fabryki amunicji w Tennessee. Policja podaje liczbę zaginionych
Wybuch fabryki amunicji w Tennessee. Policja podaje liczbę zaginionych
Model łuku triumfalnego na biurku Trumpa. Zauważyli dziennikarze
Model łuku triumfalnego na biurku Trumpa. Zauważyli dziennikarze
Trump o Nagrodzie Nobla. "Przyjęła ją na moją cześć"
Trump o Nagrodzie Nobla. "Przyjęła ją na moją cześć"
Nowy wiceminister sprawiedliwości. Żurek zna go z pracy w KRS
Nowy wiceminister sprawiedliwości. Żurek zna go z pracy w KRS
Gubernator Teksasu nakazuje usunięcie symboli LGBT. Grozi karami
Gubernator Teksasu nakazuje usunięcie symboli LGBT. Grozi karami
Łódzki adwokat uznany za winnego. Usłyszał kolejny wyrok
Łódzki adwokat uznany za winnego. Usłyszał kolejny wyrok
Trump nałoży dodatkowe cło na Chiny. Wskazał termin
Trump nałoży dodatkowe cło na Chiny. Wskazał termin
Trump planuje zwołać międzynarodowy szczyt. Chodzi o pokój w Gazie
Trump planuje zwołać międzynarodowy szczyt. Chodzi o pokój w Gazie
Wiech usunięty z programu w USA. Oskarża "polskie grono polityczne"
Wiech usunięty z programu w USA. Oskarża "polskie grono polityczne"
Broń przeciw rojom dronów. Niemcy chcą kupić 600 systemów
Broń przeciw rojom dronów. Niemcy chcą kupić 600 systemów
Polacy czują się bezsilni w sprawach dot. kraju. Jest nowy sondaż
Polacy czują się bezsilni w sprawach dot. kraju. Jest nowy sondaż
Wyniki Lotto 10.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 10.10.2025 – losowania Eurojackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto