"Nie było zgody na przejęcie nieruchomości PZU przez Eureko"
B. szef MSWiA Marek Biernacki zeznał przed
komisją śledczą ds. PZU, że w 2001 roku, "z powodów formalnych"
nie wydał zezwolenia holenderskiej spółce Eureko na przejęcie
nieruchomości PZU, a zgoda jego resortu była warunkiem realizacji
aneksów do umowy prywatyzacyjnej, na podstawie których Eureko
miało dokupić kolejne 21% akcji PZU.
15.06.2005 | aktual.: 15.06.2005 15:14
Po środowym przesłuchaniu świadek powiedział dziennikarzom, że wniosek Eureko o nabycie nieruchomości PZU miał szereg uchybień formalnych i dlatego "w żaden sposób" nie mógł być podpisany.
Biernacki zeznawał na posiedzeniu zamkniętym, przed sejmową komisją śledczą ds. prawidłowości prywatyzacji PZU. Biernacki był posłem Akcji Wyborczej Solidarność w Sejmie w latach 1997-2001. Od 7 października 1999 roku do 19 października 2001 roku sprawował funkcję ministra spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Jerzego Buzka.
5 listopada 1999 roku została zawarta umowa prywatyzacyjna PZU. 30 proc. akcji PZU kupiło konsorcjum BIG BG - Eureko. W 2001 r. zostały zawarte aneksy do umowy prywatyzacyjnej, na podstawie których Eureko miało dokupić kolejne 21 proc. akcji PZU.
W aneksach zawarty był jednak warunek, że Eureko, jako inwestor zagraniczny, zgodnie z ustawą o sprzedaży nieruchomości cudzoziemcom, musi uzyskać zgodę MSWiA na przejęcie nieruchomości należących do PZU. Biernacki takiej zgody nie udzielił, dlatego aneksy nie mogły wejść w życie.
Biernacki powiedział, że poinformował też komisję, iż wszelkie dokumenty dotyczące prywatyzacji PZU, które otrzymał, przekazał Komendzie Głównej Policji i CBŚ, oraz że w lipcu 2001 roku zawiadomił prokuraturę o nieprawidłowościach w PZU Życie.
W ocenie przewodniczącego komisji Janusza Dobrosza (LPR), decyzja Biernackiego o niewydaniu zezwolenia na przejęcie nieruchomości PZU przez Eureko pokazuje, że b. minister "rzetelnie realizował prawo". Jego zdaniem, działalność Biernackiego w procesie prywatyzacji PZU była "pozytywna".
Wiceprzewodniczący komisji Jerzy Czepułkowski (SLD) powiedział, że Biernacki potwierdził, że przekazał do Komendy Głównej Policji dokumenty związane z prywatyzacją PZU, jednak ze względu na zmianę rządu, nie wie, co działo się z tymi dokumentami.
Bogdan Lewandowski (SdPl) poinformował, że Biernacki, w czasie przesłuchania, powiązał sprawę prywatyzacji największego polskiego ubezpieczyciela ze śledztwami w sprawie nieprawidłowości w PZU. Świadek powiedział, że to jest sieć, pajęczyna układów i zależności. Niestety mimo naszych wysiłków nie potrafił wskazać osób, które tą sieć tworzyły - zaznaczył.