"Nie było spotkań PO z Giertychem ws. TVP"
- Na pewno nie było spotkań PO z Romanem
Giertychem na temat TVP - zaprzeczyła doniesieniom
medialnym sekretarz stanu w kancelarii premiera Julia Pietra.
27.12.2008 | aktual.: 27.12.2008 13:01
Według weekendowego wydania "Rzeczypospolitej" ostatnie wydarzenia w telewizji publicznej uprawdopodobniają tezę, że były przewodniczący LPR Roman Giertych spotykał się niedawno z czołowymi politykami PO.
"Rz" przypomina też, że media pisały o esemesie wysłanym przez Giertycha do ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego o treści "dorżnęliśmy watahę w telewizji".
Pitera określiła w radiu TOK FM jako "bardzo prawdopodobne", że Giertych wysłał SMS-a, o którym napisał dziennik. - Natomiast jeśli chodzi o rozmowy w kwestii TV - na pewno nie. To akurat dobrze wiem, dlatego, że rozmawiałam z ministrem skarbu Aleksandrem Gradem najdalej jak we wtorek przed posiedzeniem Rady Ministrów - powiedziała Pitera.
- Powiem szczerze, coraz więcej czytam takich dziwnych konstrukcji, takich portretów różnych osób, które są kompilacją plotek zebranych albo od zdeklarowanych przeciwników politycznych, albo od wyimaginowanych osób bądź rzeczywistych, czujących się mało wpływowymi - skomentowała.
Rada nadzorcza TVP zawiesiła 19 grudnia prezesa Andrzeja Urbańskiego oraz wiceprezesów Siwka i Bochenka. Zanim dokonała tych zmian, do dymisji podał się jej sekretarz Janusz Niedziela. Według zawieszonego zarządu oraz szefa KRRiT Witolda Kołodziejskiego tym samym rada formalnie przestała istnieć - bo według uchwały KRRiT, Rada Nadzorcza składa się z dziewięciu osób, więc jeśli ich nie ma - rada nie istnieje. P.o. prezesem został Piotr Farfał, związany z LPR.