Nie Bielan i nie Czarnecki. Wiemy, kto może zastąpić Waszczykowskiego
Jarosław Kaczyński podjął już decyzję, że Witold Waszczykowski straci stołek, ale stanowiska nie dostanie ani Adam Bielan, ani Ryszard Czarnecki, choć obaj rozsiewali plotki o rychłej dymisji szefa dyplomacji. Prezes PiS postąpi według zasady: gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. I Waszczykowskiego zastąpi Konrad Szymański, obecnie sekretarz stanu w MSZ.
03.04.2017 | aktual.: 03.04.2017 16:40
Tak wynika z doniesień "Wprost". Według informatora tygodnika, wymiana na stanowisku ministra spraw zagranicznych ma się dokonać w szerszym kontekście rekonstrukcji rządu. - Premier Szydło szykuje wymianę ministrów. Odświeży rząd i przy okazji pozbędzie się Waszczykowskiego - twierdzi rozmówca "Wprost".
Co będzie z Waszczykowskim? - Nie ma dla niego żadnego innego stanowiska. Jako nagrodę pocieszenia dostanie miejsce na liście do Parlamentu Europejskiego i to będzie musiało mu wystarczyć - dodaje.
Szef MSZ na dywaniku u prezesa PiS
O poszukiwaniu następcy Waszczykowskiego mówi się od wielu dni. Intensywnie, od kiedy na antenie TVN24 mówił o ekspertyzach potwierdzających sfałszowanie wyboru Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. W czwartek z kolei dziennik "Fakt" donosił, że Kaczyński wezwał Witolda Waszczykowskiego na dywanik. Spotkanie na Nowogrodzkiej miało trwać 45 minut.
W piątek premier Beata Szydło zapowiedziała w "Sygnałach Dnia”, że "są ministrowie, którzy będą musieli zdecydowanie poprawić swoją pracę". Broniła jednak Waszczykowskiego, mówiąc: - Jest w tej chwili jednym z ministrów najbardziej zapracowanych. To wymaga dużego zaangażowania. Ja oceniam jego działania pozytywnie.
Rzecznik rządu dla WP: nie ma żadnych decyzji
Co na ten temat mówi sam zainteresowany? Pytany o doniesienia "Wprost", Waszczykowski w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził: "Żyję w świecie realnym i nie mam potrzeby komentować dla świata wirtualnego".
Na temat przetasowań w MSZ zamieniliśmy również słowo z Konradem Szymańskim. Uciął jednak temat, mówiąc krótko: "Nie komentuję plotek ani anonimowych informacji".
Bardziej konkretny był rzecznik Rządu Rafał Bochenek, który w rozmowie z nami powiedział: "Nie ma żadnych decyzji, ani rozmów w tej sprawie".