"Nie będzie rewolucji w systemie edukacji"
W tym roku szkolnym nie będzie rewolucji w
systemie edukacji, ale będą pewne zmiany, jak nowa matura czy
obowiązkowa "zerówka" - powiedział minister edukacji i sportu
Mirosław Sawicki z okazji inauguracji roku szkolnego.
01.09.2004 | aktual.: 01.09.2004 09:27
Wystąpienie ministra edukacji, podobnie jak w latach ubiegłych, nadane zostało przez program I Polskiego Radia.
Zdaniem Sawickiego, w tym roku szkolnym szczególne wymagania stoją przed uczniami trzecich klas liceów ogólnokształcących i profilowanych, którzy będą zdawać nową maturę. Także po raz pierwszy w tym roku, realizując program wyrównywania szans edukacyjnych dzieci, objęto sześciolatków obowiązkowym przygotowaniem przedszkolnym - wyjaśnił.
Będziemy wspierać program ratowania małych szkół, wokół których skupia się życie kulturalne w małych miejscowościach - dodał minister.
Musimy dążyć do tego, aby stworzyć wszystkim uczniom niezależnie od miejsca zamieszkania, takie same szanse edukacyjne i taki sam start w dorosłe życie - podkreślił Sawicki.
Podkreślił,że wszystkie zmiany, wprowadzone w tym roku szkolnym, związane są z wejściem Polski do Unii Europejskiej. Dzięki funduszom unijnym szkoły i biblioteki zostaną wyposażone w pracownie komputerowe i zostanie stworzony system stypendialny dla uczniów - powiedział szef resortu edukacji.
Zwracając się do nauczycieli powiedział, że ich głównym zadaniem jest "pomagać dzieciom" w ich rozwoju. Ostrzegł także pedagogów przed działalnością sekt. Rodzicom minister edukacji poradził "wymagać i oczekiwać od szkoły" jak najlepszej oferty edukacyjnej.
Minister edukacji podkreślił, że 1 września ma szczególne znaczenie w historii Polski i Europy. "Mimo upływu lat nie możemy zapomnieć o 65. rocznicy wybuchu II wojny światowej" - powiedział Sawicki. Poprosił o uczczenie pamięci poległych minutą ciszy.