Nie będzie renegocjacji Traktatu Akcesyjnego
Polski rząd nie będzie renegocjował z Unią Europejską Traktatu Akcesyjnego - zapowiedział premier Kazimierz Marcinkiewicz. Dodał, że jego gabinet zrobił wszystko, by nasz kraj nie stracił ani złotówki przez opóźnienia we wprowadzaniu unijnego prawa.
Szef rządu powiedział w "Sygnałach Dnia", że chce, by część z wymaganych przez Unię ustaw zostało uchwalonych jeszcze w listopadzie. Według niego, mogłyby one zostać podpisane przez prezydenta jeszcze w grudniu.
Odnosząc się do sprawy ewentualnego umieszczenia w Polsce wyrzutni amerykańskiej tarczy antyrakietowej, premier Marcinkiewicz powiedział, że jest to sprawa wymagająca dyskusji. Podkreślił, że nie może to być tematem tabu, by podejmowane decyzje brały pod uwagę interes narodowy i były społecznie zrozumiałe.
Pytany o obecność polskich wojsk w Iraku premier Marcinkiewicz powiedział, że nasi żołnierze nie zostaną tam ani dnia dłużej niż będzie to potrzebne. Szef rządu zapowiedział, że wkrótce będą o tym rozmawiać w Waszyngtonie i w Iraku szefowie polskiego MSZ i Ministerstwa Obrony Narodowej. Premier dodał, że konkretne decyzje zostaną podjęte dopiero po zgromadzeniu wyczerpujących informacji na ten temat.
Kazimierz Marcinkiewicz podkreślił też, że obecność w Iraku to również sprawa honoru polskiego żołnierza i wywiązania się z danego słowa.