Nie będzie przesłuchań agentów ABW ws. śmierci Blidy
W środę i czwartek nie dojdzie do przesłuchania funkcjonariuszy ABW związanych z zatrzymaniem Barbary Blidy - dowiedział się serwis tvp.info. Kancelaria Sejmu uznała, że agenci mogliby składać zeznania tylko na tajnym posiedzeniu w Sejmie lub nawet w siedzibie agencji. Na to nie zgadza się przewodniczący komisji śledczej Ryszard Kalisz.
- Poinformowano mnie i innych członków komisji, że zasada tzw. wiecznej anonimizacji funkcjonariuszy ABW nie pozwala na przesłuchanie ich w formie, jaką zaproponowałem czyli w oddzielnej sali, bez ujawnienia wizerunków i ze zmienionym głosem. Zasugerowano przesłuchanie w warunkach posiedzenia tajnego, na co nie mogę się zgodzić, bo musimy przekazać opinii publicznej pełny obraz sprawy - mówi poseł Ryszard Kalisz, przewodniczący komisji śledczej ds. wyjaśnienia okoliczności śmierci Barbary Blidy.
Kalisz powiedział, że zwrócił się do stałych ekspertów komisji, o sporządzenie analizy prawnej pod kątem zgodności z prawem jego pomysłu. Jak twierdzi ABW wcześniej wyraziła nieformalną zgodę na przesłuchanie funkcjonariuszy za pomocą telebimu.
- Poczekamy na decyzję ekspertów. Uważam, że proponowana przeze mnie forma przesłuchania zapewniała anonimizację i nie zagrażała dekonspiracją funkcjonariuszom. Nie mogę pozwolić na odstępstwo w tej sprawie, ponieważ powstałby niebezpieczny precedens - dodaje Kalisz.
Na wyniki pracy ekspertów trzeba będzie poczekać co najmniej od siedmiu do dziesięciu dni. (jks)
Rafał Pasztelański