PolskaNFZ proponuje karetki... bez lekarzy

NFZ proponuje karetki... bez lekarzy

Narodowy Fundusz Zdrowia zamierza
przeznaczyć zbyt mało pieniędzy dla warszawskiego pogotowia
ratunkowego - uważa pogotowie. Fundusz, w ramach oszczędności w
2004 r., dopuszcza możliwość, aby w karetkach wypadkowych nie było
lekarza. Pomocy pacjentom mieliby udzielać pielęgniarka i ratownik
medyczny lub tylko dwóch ratowników.

15.12.2003 | aktual.: 15.12.2003 17:20

"Nie zdecydujemy się na taki krok. To byłaby skrajna nieodpowiedzialność" - powiedziała rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego, Edyta Grabowska-Woźniak.

"Nikt nie miałby odwagi powiedzieć pacjentowi, że od dziś w karetce wypadkowej nie będzie lekarza. To niebezpieczna furtka do dalszego obcinania kosztów. Postawione w sytuacji bez wyjścia inne jednostki być może zdecydują się na takie posunięcie, my tego nie zrobimy" - zapewniła Grabowska-Woźniak.

Dyrektor mazowieckiego oddziału NFZ Sławomir Idzikowski nie chciał wypowiadać się na ten temat. Podkreślił jedynie, że do tej pory nie było na Mazowszu zespołów pozbawionych lekarzy. Pytany, czy nie będzie to sytuacja zagrażająca zdrowiu lub życiu pacjenta, odparł: "odpowiedź jest oczywista".

NFZ zaproponował też obniżenie stawek na karetki pogotowia ratunkowego (za tzw. gotowość dobową), na przykład na ambulans noworodkowy o ok. 800 zł, karetkę reanimacyjną - ok. 300 zł.

Grabowska-Woźniak szacuje, że stawki spadną średnio o 30%, co w przyszłości może spowodować zadłużenie warszawskiego pogotowia i spadek jakości usług. Pogotowie chce utrzymania stawek na dotychczasowym poziomie. Negocjacje w tej sprawie wciąż trwają. Kontrakt powinien zostać podpisany przed końcem bieżącego roku.

"Rozumiem, że Warszawa jest specyficznym miastem. Utrzymanie w stolicy jest dużo droższe niż w innych miastach Polski, ale bez zgody zarządu Funduszu nie mogę robić wyjątku" - powiedział Idzikowski.

"W tej chwili mogę jedynie zaproponować przekwalifikowanie części zespołów ogólnochorobowych na lepiej płatne karetki wykwalifikowane oraz zwiększenie liczby ambulansów, bo wówczas koszt jednostkowy przypadający na jedną karetkę będzie niższy" - poinformował Idzikowski.

Obie strony deklarują jednak chęć zawarcia kompromisu. "Przejawem dobrej woli ze strony Funduszu jest fakt, że negocjacje zostały przełożone. Nie zakończą się one dzisiaj, decyzja zapadnie za kilka dni" - powiedziała Grabowska-Woźniak.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)