Nerwowo podczas spotkania Sikorskiego z Zełenskim. "Scysja"
"Jak wynika z relacji uczestników rozmowy, atmosfera pomiędzy Zełenskim a Sikorskim była niezwykle napięta, można wręcz mówić o scysji" - tymi słowami Onet opisuje piątkowe spotkanie, w którym wziął udział m.in. szef polskiej dyplomacji oraz prezydent Ukrainy.
17.09.2024 06:33
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przybył w piątek z wizytą do Kijowa. Uczestniczył tam m.in. w spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Litwy Gabrieliusem Landsbergisem oraz prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Jak relacjonuje Onet, spotkanie przebiegało w nerwowej atmosferze. Prezydent Ukrainy miał wyrażać pretensje wobec Polski, że "nie wspiera Ukrainy w rozmowach akcesyjnych do Unii Europejskiej".
Zełenski zarzucił również Sikorskiemu, że Polska przekazuje Ukrainie za mało sprzętu wojskowego oraz powinna podjąć decyzję o zestrzeliwaniu rosyjskich rakiet i dronów, jeszcze nad ukraińską przestrzenią powietrzną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szef polskiej dyplomacji wyjaśniał, że decyzja o używaniu systemów obrony przeciwlotniczej, musi być skoordynowana z NATO.
Dyskusja dotyczyła także sprawy Wołynia. "Prezydent Ukrainy stwierdził, że Polska zajmuje się nią wyłącznie z powodu polityki wewnętrznej i nie powinna do tej sprawy wracać" - relacjonuje Onet. W odpowiedzi Sikorski miał stwierdzić, że Ukraina powinna "potraktować ekshumacje i pochówki jako chrześcijański gest".
"Przebieg spotkania szefa polskiej dyplomacji z prezydentem Ukrainy wskazuje na to, że relacje Warszawy z Kijowem niestety znajdują się w kryzysie" - podsumowuje publicysta Onetu Witold Jurasz.
Czyta także:
Źródło: Onet