Nepal: będzie śledztwo w sprawie masakry w rodzinie królewskiej
Nowy król Nepalu Gyanendra ogłosił w poniedziałek utworzenie komisji śledczej wysokiego szczebla, która w ciągu trzech dni ma ustalić okoliczności masakry w pałacu królewskim.
Na czele komisji stanął prezes Sądu Najwyższego Keshav Prasad Upadhya, a w jej skład weszli przewodniczący parlamentu Taranath Ranabhatt i przywódca głównego ugrupowania opozycyjnego, partii komunistycznej, Madhav Kumar Nepal.
Jak tylko komisja sporządzi raport, cała prawda zostanie wyjawiona narodowi - zapewnił król w wystąpieniu telewizyjnym.
Koronacji 53-letniego Gyanendry towarzyszyły w poniedziałek gwałtowne zamieszki. Demonstranci skandowali wrogie mu hasła.
Podczas zamieszek zginęły dwie osoby. W Katmandu wprowadzono godzinę policyjną.
W pałacu zginęli w piątek król Birendra, królowa Aishwarya i sześcioro innych członków rodziny. Następca tronu - 30-letni Dipendra został śmiertelnie ranny i zmarł w poniedziałek. Również w poniedziałek zmarła ostatnia ofiara masakry - najmłodszy brat zamordowanego Birendry, noszący, tak jak bratanek, imię Dipendra. (jd)