Chwalą efekty rozmów w Stambule. "Bardziej pozytywne niż oczekiwano"
Negocjacje między Ukrainą a Rosją w Stambule przebiegły lepiej niż tego oczekiwano - informują tureckie źródła dyplomatyczne w rozmowie z CNN.
Co musisz wiedzieć?
- Negocjacje w Stambule: Rozmowy między Ukrainą a Rosją odbyły się w piątek i były pierwszymi bezpośrednimi rozmowami od trzech lat.
- Źródło CNN stwierdziło, że rozmowy w Stambule były "bardziej pozytywne niż oczekiwano" i żadna ze stron nie użyła "języka oskarżycielskiego".
- Rozmówca stacji potwierdził, że Rosja wysunęła żądanie wycofania wojsk ukraińskich z terytoriów nadal kontrolowanych przez Kijów "w kontekście rozmów o zawieszeniu broni".
Wcześniej informowano o żądaniu wycofania przez Kijów wojsk z Doniecka, Ługańska, Zaporoża i Chersonia - czterech regionów Ukrainy, które Rosja próbowała nielegalnie zaanektować w 2022 roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Atak zimy na południu Polski. Nagrania z Zakopanego
Rozmowy Ukraina-Rosja. Pierwsze spotkanie od trzech lat
Jak informował rozmówca CNN, "w momencie, gdy wydawało się, że jest impas, zaproponowaliśmy wymianę jeńców wojennych, która obejmie trzy kategorie - dzieci, cywilów i żołnierzy".
Urzędnik zauważył, że rosyjska delegacja wydawała się potrzebować mniej konsultacji niż ukraińska. "Fakt, że przybyli do Stambułu, można postrzegać jako potrzebę z ich strony, aby znaleźć jakieś rozwiązanie" - podsumował.
Piątkowe rozmowy były pierwszymi bezpośrednimi spotkaniami przedstawicieli władz obu państw od trzech lat. Na czele ukraińskiej delegacji stał minister obrony Rustem Umierow, a rosyjską kierował Władimir Miedinski, doradca Władimira Putina.
Umierow poinformował, że podczas rozmów omawiano możliwość wymiany jeńców w wymiarze 1000 na 1000 osób. Strony dyskutowały także o zawieszeniu broni i przygotowaniu potencjalnego spotkania Wołodymyra Zełenskiego z Władimirem Putinem.
Czytaj też: