NBP uderza w członka swojego zarządu. "Nieakceptowalne"

Były współpracownik Andrzeja Dudy, a obecnie członek zarządu NBP Paweł Mucha jest skonfliktowany z resztą władz banku centralnego. Informacje o tym podał anonimowy bloger. Narodowy Bank Polski niejako potwierdził te doniesienia. W komunikacie przekazano, że Mucha wytwarzał "atmosferę zagrożenia, rozliczeń i konfliktu" oraz krytykował współpracowników i prezesa Adama Glapińskiego.

Paweł Mucha
Paweł Mucha
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Bielecki
Adam Zygiel

Na portalu salon24.pl pojawił się wpis autora o pseudonimie "brek" o tytule "Bizancjum Muchy w NBP". Wskazuje on, że Paweł Mucha, były współpracownik prezydenta Andrzeja Dudy, a obecnie członek zarządu Narodowego Banku Polskiego, nie nadzoruje ani jednego departamentu. "W praktyce to oznacza, że nic w banku nie robi" - napisano.

Mucha miał jednak mieć ambicje, by nadzorować departamenty prawne oraz komunikacji, a także by zostać pierwszym zastępcą Prezesa NBP. "Brek" donosi, że Mucha zaczął "w radykalny sposób dezorganizować pracę w banku", za co zmniejszono mu premie, wstrzymano nagrody oraz zakazano kontaktowania się z mediami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wpis "breka" w środę nie jest już dostępny na portalu salon24.pl.

NBP publicznie odpowiada, Mucha reaguje

Choć były to zaledwie anonimowe doniesienia, to zareagowało Biuro Prasowe NBP. We wpisie na portalu X podkreślono, że Mucha faktycznie nie nadzoruje departamentów NBP, a Mucha występował z pismami do członków Rady Polityki Pieniężnej.

Co też interesujące - komunikat NBP pojawił się w mediach sprzyjających władzy, jak niezalezna.pl i wpolityce.pl, jednak pozbawione komentarza, a nawet przytoczenia, czego dokładnie wpis dotyczy.

Mucha opublikował we wtorek późnym wieczorem wpis na X. "'Prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Niechaj występek jęczy i boleje'. Dokumenty są jawne. Wystarczy je przeczytać. I jakich byśmy nie czytali wpisów na 'blogach', komentarzy do tych wpisów z linkami do treści naruszających dobra osobiste, to ostatecznie zostanie prawo i fakty" - podkreślił były współpracownik prezydenta.

Oficjalny komunikat NBP

W środę NBP opublikował jednak oficjalny komunikat na swojej stronie internetowej. Wskazano, że zarząd stwierdził, co następuje "w związku zachowaniami Pana Pawła Muchy".

"Za nieakceptowalne uznaje się postępowanie Pana Pawła Muchy, Członka Zarządu NBP, w szczególności polegające na wytwarzaniu atmosfery zagrożenia, rozliczeń, konfliktu, bezpodstawnych próbach narzucania wyłącznie własnego punktu widzenia, bezzasadnej krytyce współpracowników i Prezesa NBP, a także wszystkie inne działania sprzeczne z Zasadami Etyki Pracowników Narodowego Banku Polskiego" - napisano.

"Wbrew podnoszonym zarzutom przez Pana Pawła Muchę, Członka Zarządu NBP, a także pomimo postępowania, o którym mowa w ust. 1, Zarząd Narodowego Banku Polskiego wykonuje wszystkie zadania w niezakłócony sposób, skutecznie i zgodnie z prawem" - podkreślono.

Paweł Mucha od 2015 roku współpracował z Andrzejem Dudą, zarówno jako jego doradca społeczny, sekretarz stanu oraz zastępca szefa Kancelarii Prezydenta. W 2021 roku został doradcą Adama Glapińskiego, a 1 września 2022 roku Duda powołał go w skład zarządu Narodowego Banku Polskiego.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (56)