Trwa ładowanie...

Była prezes NBP przewiduje, co z inflacją. "Dwa miesiące"

- Taniej to już było - stwierdziła w Radiu Zet Hanna Gronkiewicz-Waltz, była prezes NBP. - W dużej mierze inflacja jest na skutek tego, że rząd dawał różne bodźce popytowe, ludzie mieli więcej pieniędzy i ceny rosły. Pamiętajmy o tym, że ceny nie spadają - argumentowała Gronkiewicz-Waltz.

Hanna Gronkiewicz-Waltz Hanna Gronkiewicz-Waltz Źródło: Getty Images, fot: Mateusz Wlodarczyk, NurPhoto
d1y8fpd
d1y8fpd

Gościni Radia Zet przyznała jednak, że inflacja musiała spaść, "bo wszędzie spada". - Jeszcze trzeba poczekać ze 2 miesiące, czy jest to trend. To wtedy będzie ulga, za 2 miesiące będzie ulga - stwierdziła.

Gronkiewicz-Waltz dodała, że zbicie inflacji nie jest efektem działań Adama Glapińskiego i przyznała, że całkiem możliwe jest postawienie go przed Trybunałem Stanu. Jej zdaniem w grę wchodzić mogło złamanie prawa. - Mogłoby polegać na tym, że finansował budżet bezpośrednio. [...] Nie wolno finansować bezpośrednio budżetu. Tylko musi być to rynkowe finansowanie - wyjaśniała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koniec przedwyborczego "cudu" na Orlenie. "To nie miało ekonomicznego sensu"

Czy dzięki nowemu rządowi ceny spadną? - To nie jest proste po takiej dużej inflacji, by ceny były obniżone. Inflacja może spadać. Ceny pozostają te same - wyliczała.

d1y8fpd

Nowy rząd będzie musiał zdecydować, co zrobi z zerowym VAT na żywność i zamrożeniem cen energii. Przywrócenie VAT i odmrożenie cen może wpłynąć na inflację.

- Nie ma deklaracji, bo oni nie mają papierów. Papiery na razie ma ten rząd. Wszystko jest prognozowane. Zobaczymy, co jeszcze jest schowane, o czym nie wiemy. [...] W budżecie jest bardzo duża dziura. Już policzono, że to 100 mld różnicy - przypomniała Hanna Gronkiewicz-Waltz.

Słowo "Tusk" otwiera drzwi

Pytana o KPO odpowiedziała, że zostanie odblokowany "dopiero wtedy, kiedy on [Donald Tusk – red.] będzie premierem". Dopytywana, czy samo nazwisko "Tusk" otwiera drzwi w Brukseli, Hanna Gronkiewicz-Waltz odpowiedziała, że "tak, tak to jest na Zachodzie".

Według byłej prezes NBP realny jest scenariusz, że że Donald Tusk zostaje premierem, a Rafał Trzaskowski prezydentem Polski.

d1y8fpd

Czytaj też:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1y8fpd
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1y8fpd
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj