Nawrocki zadzwonił w trakcie programu. "Co za ustawka, dzień dobry panie prezydencie"
W czwartek gościem w Kanale Zero był szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker. Formuła rozmowy przewidywała telefony od widzów. Jednym z nich okazał się Karol Nawrocki.
Rozmowę z prezydentem poprowadził Robert Mazurek.
- Dobry wieczór, Karol z Gdańska, wykonujący obowiązki wobec państwa polskiego z wielką przyjemnością i zaszczytem w Warszawie - przedstawił się prezydent.
- Co za ustawka, dzień dobry panie prezydencie - zareagował zaskoczony Mazurek.
- Witam, dobry wieczór panie redaktorze i dobry wieczór panie ministrze. Łatwiej się dodzwonić do Kanału Zero, niż do własnego ministra, niezastąpionego szefa gabinetu -stwierdził Nawrocki.
W tym momencie Szefernaker spojrzał na telefon i potwierdził, że ma nieodebrane połączenie od prezydenta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: eksplozja w Osinach. Polityk PO: Trzeba jeździć do Trumpa
"Co za ustawka". Nawrocki zaskoczył w Kanale Zero
- Dzwonię z pozdrowieniami dla pana redaktora, dla mojego ministra. Przysłuchując się rozmowie, powinienem zacząć od słów "szanowni państwo" - mówił dalej Nawrocki nawiązując do wyrażonej wcześniej uwagi Mazurka, że podczas swoich wystąpień prezydent nadużywa tego sformułowania. Szefernaker potwierdził, że zdarzało się, iż w jednym przemówieniu "szanowni państwo" padało nawet kilkadziesiąt razy.
- Ktoś przesadził z tymi statystykami. Myślę, że z szacunku do osób, które przychodziły na moje spotkana, formuła "szanowni państwo" jest najbardziej adekwatna - bronił się w Kanale Zero Nawrocki.
Nagle Mazurek spytał prezydenta o to, jaki nosi zegarek. Ten wątek również został wcześniej poruszony w trakcie rozmowy z Szefernakerem.
- To jest zegarek, który podarował mi mój przyjaciel na 40-te urodziny, polskiej formy Błonie - odparł Nawrocki.
Na koniec trwającej ponad 4 minuty rozmowy prezydent zadeklarował, że przyjdzie na wywiad do Kanału Zero. Poprosił też by "pozdrowić redaktora Stanowskiego".
Przeczytaj też:
Źródło: Kanał Zero