"Dawno straciłby pracę". Wpływowy magazyn ocenił doradcę Trumpa

"Foreign Policy" - wpływowy amerykański dwumiesięcznik nie pozostawił suchej nitki na Steve Witkoff'ie, bliskim współpracowniku Donalda Trumpa, odpowiedzialnym za kontakty z Kremlem. "W świecie, gdzie liczy się rzetelność i profesjonalizm, Witkoff dawno straciłby posadę" - ocenia dziennikarz Christian Caryl.

u"Dawno straciłby pracę". Wpływowy magazyn ocenił doradcę Trumpa
Źródło zdjęć: © PAP
Maciej Zubel
oprac.  Maciej Zubel

Caryl przekonuje na łamach "Foreign Policy", że to Witkoff odpowiada za podejście administracji Trumpa do Rosji i Ukrainy.

Według niego, specjalny wysłannik USA "wyklucza ze swoich spotkań ekspertów z Departamentu Stanu i Rady Bezpieczeństwa Narodowego - ludzi znających Rosję, Ukrainę i dyplomację wysokiego szczebla".

Caryl przypomniał, że podczas swoich spotkań z Putinem, Witkoff polegał wyłącznie na tłumaczach z Kremla, "co stanowi rażące naruszenie procedur dyplomatycznych". Ponadto publicznie zarzuca mu się też, że nie zna nazw ukraińskich obwodów, o których przyszłości ma decydować.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Putin ogrywa Trumpa? Ekspert: Ma do niego instrukcję obsługi

Skrajna niekompetencja? Doradca Trumpa ds. Rosji w ogniu krytyki

Autor formułuje więcej zarzutów pod adresem Witkoff’a. "Powielał fałszywe tezy o dyskryminacji rosyjskojęzycznych mieszkańców wschodniej Ukrainy przez Kijów, twierdził, że kontrola Rosji nad okupowanymi terenami została uprawomocniona przez referenda, w których 'przytłaczająca większość ludzi wyraziła chęć przynależności do Rosji' - jakby te głosowania nie odbywały się pod lufami agresora" - zauważa dziennikarz.

Przypomina też, że Witkoff w zaskakująco ciepłych słowach zwykł wypowiadać się na temat Władimira Putina. Nazywał go m.in. "wspaniałym" i "pełnym wdzięku".

"W świecie, gdzie liczy się rzetelność i profesjonalizm, Witkoff dawno straciłby posadę" - ocenia Caryl. Jego zdaniem Witkoff awansował właśnie dlatego, że "ucieleśnia oparte na ignorancji podejście Trumpa do polityki zagranicznej".

"Spotkanie na Alasce pokazało znowu, jak głęboka jest sympatia Trumpa do Rosji – starannie pielęgnowana przez Witkoffa" - podsumowuje dziennikarz.

Przeczytaj też:

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie

Oczy świata na Bliskim Wschodzie. Rozpoczęła się wymiana zakładników
Oczy świata na Bliskim Wschodzie. Rozpoczęła się wymiana zakładników
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Nocny pożar budynku wielorodzinnego. Nie żyją dwie osoby
Nocny pożar budynku wielorodzinnego. Nie żyją dwie osoby
Prawdziwe oblężenie. Tłumy turystów w Szczawnicy
Prawdziwe oblężenie. Tłumy turystów w Szczawnicy
Początek tygodnia w pogodzie. Jakie są prognozy?
Początek tygodnia w pogodzie. Jakie są prognozy?
Hamas uwolni dziś zakładników. Opublikowali listę nazwisk
Hamas uwolni dziś zakładników. Opublikowali listę nazwisk
W październiku jeszcze wróci ciepło. Szansa na złotą polską jesień?
W październiku jeszcze wróci ciepło. Szansa na złotą polską jesień?
Partia Socjalistyczna zwycięża w wyborach samorządowych w Portugalii
Partia Socjalistyczna zwycięża w wyborach samorządowych w Portugalii
Chiny aresztowały pastora. USA grzmią: wrogość wobec chrześcijan
Chiny aresztowały pastora. USA grzmią: wrogość wobec chrześcijan
Tragiczne odkrycie na Mazowszu. Ciało dryfowało metr od brzegu
Tragiczne odkrycie na Mazowszu. Ciało dryfowało metr od brzegu
Najmłodsza sejmowa reporterka. Rodzice pozwali 50 osób ze szkoły
Najmłodsza sejmowa reporterka. Rodzice pozwali 50 osób ze szkoły
Polacy wierzą w Amerykanów na wypadek ataku. Najnowszy sondaż
Polacy wierzą w Amerykanów na wypadek ataku. Najnowszy sondaż
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości