Nawrocki przedstawi program. Konwencja będzie jednak oszczędna
Karol Nawrocki w weekend ma przedstawić swój program na specjalnej konwencji. Wydarzenie będzie dosyć oszczędne - PiS bowiem oszczędza pieniądze. Pod znakiem zapytania pozostaje także jeszcze jedna kwestia.
W najbliższą niedzielę wspierany przez PiS kandydat na prezydenta Karol Nawrocki przedstawi swój program na konwencji w Szeligach. Wydarzenie będzie skromniejsze, niż początkowo planowano, bo partia nie ma pieniędzy.
- Kampania trwa, jesteśmy z niej zadowoleni, ale przewaga finansowa drugiej strony nam przeszkadza. Bardzo przeszkadza, mogłoby być znacznie lepiej, gdyby te pieniądze już były, te pieniądze wpływają, ale potem troszkę to ustaje - narzekał prezes Jarosław Kaczyński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kolarski komentuje kampanię. "Konflikt leży w interesie przeciwników"
Skarbnik partii Henryk Kowalczyk w rozmowie z RMF FM mówił, że komitet ma ponad 2 mln zł na kampanię. A limity wydatków są dziesięć razy większe.
Transcolor zamiast ATM
Konwencja odbędzie się w studio Transcolor, które jest w stanie pomieścić 2 tys. osób. Jak wskazuje "Gazeta Wyborcza", należy ona do firmy Lucjana Siwczyka, który od lat wspiera prawicę, inwestując m.in. w projekty wydawcy "Gazety Polskiej" czy film "Smoleńsk".
Według "GW" jeszcze do niedawna rozważano powtórkę z kampanii Andrzeja Dudy z 2015 roku. Nawrocki miał wystąpić na hali ATM w Warszawie, co miałoby mu dać "drugi oddech".
Kaczyński ma nie przyćmić Nawrockiego
Nie wiadomo, czy na konwencji będzie przemawiał Jarosław Kaczyński. W partii istnieją opinie, że powinien się wstrzymać, by nie przysłonić Nawrockiego.
- Chcemy, żeby to on był głównym bohaterem, jego program, jego słowa. A jak prezes wystąpi, to wiadomo, że media od razu się skupią na tym, co mówi - mówi rozmówca "GW".
Niewykluczone, że przemawiać będą głównie osoby bez partyjnych legitymacji. Nawrocki oficjalnie bowiem jest bezpartyjnym i obywatelskim kandydatem.
Czytaj więcej:
Źródło: "Gazeta Wyborcza"