Nawoływał do zabójstwa abp. Jędraszewskiego? Jest decyzja SN

Sąd Najwyższy uchylił w czwartek wyrok poznańskiego sądu okręgowego, który uniewinnił Marka M., oskarżonego m.in. o nawoływanie do zabójstwa abp. Jędraszewskiego. Mężczyzna ponownie stanie przed sądem.

Abp Marek Jędraszewski
Abp Marek Jędraszewski
Źródło zdjęć: © PAP

21.09.2023 | aktual.: 21.09.2023 14:00

Sąd Najwyższy uwzględnił w czwartek częściowo kasację warszawskiej prokuratury okręgowej w tej sprawie, uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu i przekazał sprawę temu sądowi do ponownego rozpoznania. - Sąd Najwyższy uznał, że prokurator słusznie wskazał, iż miały miejsce błędy proceduralne w postępowaniu sądu odwoławczego. Sąd powinien uprzedzić strony, zwłaszcza prokuratora, o tym, że zamierza zmienić kwalifikację prawną czynu - poinformował zastępca rzecznika Sądu Najwyższego Piotr Falkowski.

Występ podczas wyborów Mr Gay Poland

W sprawie tej chodzi o wydarzenia z sierpnia 2019 r. podczas wyborów Mr Gay Poland w Poznaniu Marek M. jako drag queen Mariolkaa Rebell wystąpił z dmuchaną lalką, która miała doczepione do głowy zdjęcie abp. Marka Jędraszewskiego. Z ustaleń prokuratury wynikało, że przy słowach odtwarzanej piosenki "…zabiłam go", mężczyzna zasymulował podcięcie nożem gardła duchownego, a dla spotęgowania efektu miał wykorzystać sztuczną krew.

Stołeczna prokuratura oskarżyła Marka M. o publiczne nawoływanie do zabójstwa duchownego, znieważenie arcybiskupa Kościoła rzymskokatolickiego i innych osób tego wyznania oraz o nawoływanie do nienawiści na tle różnic wyznaniowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Abp Jędraszewski o "tęczowej zarazie"

Proces Marka M. ruszył w maju 2021 r. przed Sądem Rejonowym Poznań Stare Miasto. Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw. Przekonywał, że jego występ podczas zamkniętej imprezy nie służył namawianiu do morderstwa, tylko "miał uwypuklić problem" związany z wcześniejszą, wymierzoną w społeczność LGBT wypowiedzią abp. Jędraszewskiego o zagrożeniu "tęczową zarazą".

Chodzi o słowa z 1 sierpnia 2019 r. w 75. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, podczas homilii w bazylice Mariackiej w Krakowie abp Marek Jędraszewski mówił, że to z powstańczych mogił narodziła się wolna Polska. - Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa - powiedział.

W czerwcu 2022 r. poznański sąd rejonowy uniewinnił mężczyznę. Apelację od tego orzeczenia wniosła prokuratura, która domagała się uchylenia wyroku i przekazania sprawy sądowi do ponownego rozpoznania. W konsekwencji w grudniu 2022 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu utrzymał w mocy wyrok uniewinniający. Od tego orzeczenia kasację skierował prokurator okręgowy. W kasacji tej zarzucono rażące naruszenie prawa procesowego przez sąd II instancji.

Ostatecznie w czwartek SN częściowo uwzględnił tę kasację. Sprawa trafi do ponownego rozpoznania do sądu II instancji.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
marek jędraszewskikościółproces
Wybrane dla Ciebie