Nawet siedem lat więzienia za plotki o szczepionkach
Policjanci w Korei Południowej zatrzymali 279 osób za rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat szczepionek przeciwko COVID-19. Jedna z nich twierdziła, że "szczepionki zmieniają geny".
05.03.2021 12:57
Akcja policji jest związana z zaniepokojeniem ekspertów medycznych falą dezinformacji dotyczących bezpieczeństwa szczepionek.
Jak podał dziennik "Korea Times", policja zatrzymała m.in. 60-latkę, która rozklejała na przystankach autobusowych kartki z ostrzeżeniem o treści: "chipy w szczepionkach odbiorą ci życie". W Korei Południowej, za rozpowszechnianie fałszywych informacji, grozi do siedmiu lat więzienia lub grzywna do 50 mln wonów (44 tys. dolarów).
Kampania szczepień w Korei Południowej
Ministerstwo bezpieczeństwa żywności i leków Korei Płd. zatwierdziło tymczasem w piątek do powszechnego użycia drugą szczepionkę przeciwko COVID-19 - preparat amerykańskiego koncernu Pfizer.
Od końca lutego w Korei Południowej trwają szczepienia specyfikiem firmy AstraZeneca. Tamtejsze ministerstwo bezpieczeństwa żywności i leków zatwierdziło dziś do powszechnego użycia drugą szczepionkę przeciwko COVID-19 - preparat amerykańskiego koncernu Pfizer. Był on podawany pracownikom służby zdrowia z pierwszej linii walki z pandemią już w ubiegłym tygodniu.
Łącznie pierwsze dawki szczepionek podano już w Korei Płd. prawie 226 tys. osób, czyli 0,43 proc. ludności kraju – przekazała Koreańska Agencja Kontroli Chorób (KDCA).