Nadchodzi mróz. Nawet -9 stopni
Najbliższe dni przyniosą gęste mgły ograniczające widzialność nawet do 100 metrów oraz spadki temperatur do -9 stopni Celsjusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega kierowców przed śliskimi drogami i apeluje o ostrożność.
10.11.2024 | aktual.: 10.11.2024 17:03
Synoptyk IMGW Anna Gryczman poinformowała PAP, że w niedzielę i poniedziałek pogoda w Polsce nie ulegnie większym zmianom. Zachmurzenie będzie duże i całkowite, jedynie na południu kraju, zwłaszcza w rejonach górskich Karpat i Sudetów, pojawią się większe przejaśnienia i rozpogodzenia.
Na południu, południowym wschodzie oraz na krańcach południowo-zachodnich Polski mogą występować wieczorne mgły ograniczające widzialność do 100–200 metrów. Gryczman zaznaczyła, że "te mgły, które ograniczą widzialność do 100 m, będą się utrzymywać przez całą noc". Przy spadku temperatury poniżej zera istnieje ryzyko oblodzenia nawierzchni.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Temperatura maksymalna w niedzielę wyniesie od 2 do 5 stopni Celsjusza, jednak w rejonach górskich przy rozpogodzeniach może wzrosnąć do 7 - 9 stopni, a miejscami nawet do 10 -12 stopni.
Na Wybrzeżu termometry pokażą od 5 do 8 stopni. W nocy z niedzieli na poniedziałek temperatura minimalna spadnie do -1 lub -2 stopni, a przy rozpogodzeniach nawet do -3 stopni. Najchłodniej będzie w obszarach podgórskich, gdzie słupki rtęci mogą pokazać od -5 do -8 stopni.
Pogoda na 11 listopada
W poniedziałek zachmurzenie pozostanie duże i całkowite, z możliwymi opadami mżawki przy pełnym zachmurzeniu, a na zachodzie kraju może pojawić się słaby deszcz. Na południu i południowym zachodzie nadal będą występować silne zamglenia utrzymujące się do godzin przedpołudniowych. Synoptyk IMGW wskazała, że "rano, kiedy będzie mroźno, może być przy tych mgłach ślisko".
Temperatura maksymalna w poniedziałek będzie podobna do niedzielnej i wyniesie od 2 do 5 stopni Celsjusza, a nad samym morzem do 6 stopni. W przypadku rozpogodzeń temperatura może sięgnąć nawet 8 - 9 stopni. Wiatr będzie słaby, zmienny lub z kierunków południowych, stopniowo skręcający na wschodnie i północne.
Noc z poniedziałku na wtorek nie przyniesie istotnych zmian w pogodzie. Nadal dominować będzie duże zachmurzenie i występować będą gęste mgły ograniczające widzialność do 100 - 200 metrów. Możliwe są opady mżawki, a na zachodzie kraju również słabe opady deszczu. Temperatura minimalna wyniesie od -2 do 2 stopni Celsjusza, najcieplej będzie na Wybrzeżu – do 4 stopni. W rejonach podgórskich temperatura może ponownie spaść lokalnie do -5, a nawet -9 stopni.
Anna Gryczman podsumowała, że "przełamanie tej sytuacji ze zgniłym wyżem będziemy mieć dopiero na koniec tygodnia". Do tego czasu nie należy spodziewać się znaczącej poprawy warunków pogodowych.
Czytaj też: