Nawet 450 ofiar pożaru. Ogromna tragedia w Iraku
Co najmniej 450 osób zginęło lub zostało rannych w wyniku pożaru, który wybuchł podczas wesela w miejscowości Hamdaniyah leżącej w prowincji Niniwa, na północy Iraku - poinformował w środę rano miejscowy Czerwony Krzyż. Przyczyną pojawienia się ognia było najprawdopodobniej niewłaściwe odpalenie fajerwerków.
Według służb ratunkowych, na które powołuje się oficjalna iracka agencja prasowa INA, pożar wybuchł w sali, w której odbywały się główne uroczystości weselne.
Władze zastrzegły, że bilans ofiar "jest prowizoryczny" i najprawdopodobniej jeszcze wzrośnie. Według potwierdzonych informacji zginęło co najmniej 113 osób. Czerwony Krzyż donosi jednak, że łączna liczba ofiar może sięgać nawet 450. Życie stracili m.in. nowożeńcy. Mówi się też o co przynajmniej kilkuset rannych.
Na opublikowanych w mediach społecznościowych nagraniach widać strażaków przeszukujących zgliszcza budynku w poszukiwaniu ofiar. W akcji ratowniczej uczestniczą ekipy medyczne.
Do sieci trafiły również nagrania z wnętrza budynku, na których widać uciekających przed ogniem weselników.
Katastrofalny bilans pożaru. Są pierwsze ustalenia
Przedstawiciele lokalnej obrony cywilnej przekazali, że według wstępnych ustaleń ogień wybuchł po odpaleniu w sali weselnej fajerwerków.
Budynek był zbudowany z łatwopalnych materiałów, co ułatwiło błyskawiczne rozprzestrzenianie się ognia. Irackie służby podały, że dach budynku zawalił się zaledwie kilka minut po pojawieniu się ognia.
Irackie władze - jak podało BBC - zadeklarowały już, że "zapewnią wszelką pomoc" osobom, które ucierpiały w tragedii . Pojawiły się też doniesienia o kolejkach osób, które ustawiły się przed szpitalami do których przewieziono rannych, w celu oddania na ich potrzeby krwi.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP/BBC