Rosja. Aleksiej Nawalny bez "specjalnych warunków" w więzieniu
"Nie może być mowy" o "specjalnych warunkach" w kolonii karnej dla Aleksieja Nawalnego - to komentarz rzecznika Kremla na temat sytuacji odbywającego wyrok rosyjskiego opozycjonisty. Dmitrij Pieskow zapewnił jednak, że w przypadku choroby Nawalny będzie odpowiednio leczony.
Aleksiej Nawalny poinformował, że ma kaszel i gorączkę
Dmitrij Pieskow, rzecznik prasowy Kremla powiedział, że sprawy dotyczące sytuacji Aleksieja Nawalnego, przebywającego w kolonii karnej, jak i jego zdrowia, leżą w wyłącznej kompetencji Federalnej Służby Więziennej (FSIN).
Nawalny poinformował dzień wcześniej, że w miejscowości Pokrow, gdzie odbywa wyrok, przybywa przypadków gruźlicy. Przekazał także, że on sam ma temperaturę 38,1 stopnia Celsjusza i silny kaszel. Służba więzienna potwierdziła, że został on przeniesiony do części sanitarnej w zakładzie karnym z "objawami choroby dróg oddechowych".
- Prowadzone są wszelkie niezbędne działania. Naturalnie, nie może być mowy o jakichś specjalnych warunkach dla jednego z osadzonych - powiedział cytowany przez PAP Pieskow, unikając wypowiadania nazwiska Nawalnego. - Jeśli faktycznie chodzi o chorobę, to zapewnione zostanie leczenie na odpowiednim poziomie - dodał.
Szczepienia dzieci w wakacje. Dr Sutkowski komentuje
Rosja. Aleksiej Nawalny w więzieniu. Co się z nim dzieje?
Nawalny skarży się także na ból kręgosłupa i prawej nogi oraz na pozbawianie go snu. Jak podaje PAP, w nocy jest budzony przez funkcjonariusza służb więziennych, który co godzinę sprawdza, czy Nawalny, uznany za "więźnia skłonnego do ucieczki", jest na miejscu.
- Nawalny kontynuuje głodówkę, którą rozpoczął przed tygodniem, domagając się dopuszczenia do niego lekarza specjalisty spoza kolonii karnej. Opozycyjny polityk już stracił na wadze 13 kg od czasu przybycia do miejsca odbywania wyroku, w tym osiem kilogramów od czasu rozpoczęcia głodówki - poinformowali jego adwokaci.
Czytaj również: Białoruś. Łukaszenka mówi o "heroizacji bandytów" przez Polaków
