Wichura spustoszyła Tomaszów Mazowiecki. Zwołali sztab kryzysowy
Wieczorem przez Tomaszów Mazowiecki przetoczyła się krótka, ale bardzo silna nawałnica, której towarzyszyły mocne porywy wiatru. Prezydent miasta zwołał już sztab kryzysowy.
Burza trwała około godziny, ale jej kulminacyjny moment, gdy porywy wiatru i opady deszczu przybrały na sile, trwał kilkanaście minut. Wtedy w mieście rozpętało się piekło: łamały się konary drzew, wiatr zrywał dachy.
- Mamy do tej pory około 120 zgłoszeń z całego powiatu, około 100 tylko z samego Tomaszowa Mazowieckiego - poinformował WP kpt. Hubert Rogala, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie Mazowieckim. Jak dodał, głównie dotyczą one połamanych drzew, zerwanych linii energetycznych i zerwanych dachów.
Wichura zerwała między innymi poszycie dachowe i część elewacji z centrum handlowego Panorama przy ul. Kościuszki. Ich szczątki runęły na zaparkowane w pobliżu auta.
- Na razie nie mamy informacji o osobach poszkodowanych. Mamy nadzieję, że tak już pozostanie - stwierdził kpt. Rogala.
Sytuacja w mieście jest na tyle poważna, że jego prezydent Marcin Witko zwołał sztab kryzysowy, o czym poinformował na swoim profilu na Facebooku.