PolskaNauman kontra "Rzeczpospolita" - spotkanie w sądzie

Nauman kontra "Rzeczpospolita" - spotkanie w sądzie

Aleksander Nauman polemizuje z oskarżeniami,
jakie pod jego adresem wysunęła piątkowa "Rzeczpospolita".

27.06.2003 18:25

W tekście "Darowizny na koszt państwa" "Rz" napisała, że Nauman był współwłaścicielem firmy, która doprowadziła do zadłużenia się polskich szpitali na miliony złotych.

Nie przeszkodziło mu to zostać w obecnym rządzie najpierw wiceministrem zdrowia, a potem prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia, dysponującego gigantycznymi publicznymi pieniędzmi - pisze dziennik.

Tymczasem Nauman napisał, w oświadczeniu przekazanym PAP, że nie jest ani nie był "współwłaścicielem ani członkiem władz żadnego podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą w zakresie obrotu sprzętem medycznym (...) w szczególności podmiotu, którego działalność, według Rzeczpospolitej, doprowadziła do zadłużenia polskich szpitali na miliony złotych".

Dziennikarze "Rz" Małgorzata Solecka i Andrzej Stankiewicz piszą, że gdy Nauman był wiceministrem nadzorującym zakupy sprzętu medycznego, przetargi na dostawy takich urządzeń wygrywała firma, której współwłaścicielem jest dawny wspólnik Naumana - Wacław Bańbuła. Działalność firmy, którą w latach dziewięćdziesiątych założyli Nauman i Bańbuła, jest - zdaniem autorów tekstu - kluczem do wyjaśnienia jednej z największych afer w polskiej służbie zdrowia.

Tymczasem - według Naumana - przetargi na dostawy sprzętu medycznego były rozstrzygane przez komisję przetargową przy ministrze zdrowia lub prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.

W 1996 r. opinią publiczną wstrząsnęły informacje o fikcyjnych darowiznach, jakich dokonywały zagraniczne firmy na rzecz polskich szpitali. Fikcyjnych, bo wprawdzie do szpitali trafiał nowoczesny sprzęt medyczny, ale później musiały one za niego zapłacić. Ponieważ nie miały na to pieniędzy - popadły w ogromne długi, tłumaczą publicyści "Rz".

Według nich, dyrektorzy szpitali przyjmowali urządzenia, bo przedstawiciele zachodnich firm pokazywali im list polecający od Ryszarda Pokrowskiego, doradcy ówczesnego ministra zdrowia Jacka Żochowskiego. Jednym z tych przedstawicieli był Wacław Bańbuła, współwłaściciel firmy HPMed Ltd. Jego wspólnikiem w latach 1993- 1999 był Aleksander Nauman. Działalność ich wspólnej firmy HPMed Ltd. spowodowała - jak pisze "Rzeczpospolita" - zadłużenie kilkudziesięciu szpitali.

"Rz" poinformowała, że śledztwo w tej sprawie prowadziły Urząd Ochrony Państwa i prokuratura.

Były prezes Funduszu ripostuje, pisząc: "według mojej wiedzy, w stosunku do mnie do dnia dzisiejszego nie było prowadzone żadne postępowanie w, jak to określa Rzeczpospolita, aferze Pokrowskiego".

Aleksander Nauman zapowiedział, że wystąpi na drogę postępowania sądowego przeciw autorom tekstu "Darowizny na koszt państwa" Małgorzacie Soleckiej i Andrzejowi Stankiewiczowi.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)