Nauka zdalna. Andrzej Duda chce szybkiego powrotu do "normalności"
- Powrót do normalnego funkcjonowania polskich uczelni powinien nastąpić tak szybko, jak to tylko możliwe - uważa prezydent Andrzej Duda.
- Obecna inauguracja odbywa się w sytuacji epidemicznej. Związane z nią utrudnienia każą raz jeszcze postawić pytanie o to, czym jest uczelnia i co stanowi istotę tego modelu przekazywania wiedzy. Odpowiedzią jest relacja mistrz-uczeń, oparta nie tyle na transferze informacji, ile raczej na osobistym kontakcie i przekazywaniu wzorców dociekliwości i solidarności pracy intelektualnej. Z tego względu uważam, że powrót do normalnego funkcjonowania polskich uczelni powinien nastąpić tak szybko, jak to tylko możliwe - napisał prezydent Andrzej Duda w liście z okazji rozpoczęcia w sobotę nowego roku akademickiego w kojarzonej z o. Tadeuszem Rydzykiem Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.
Prezydent zwrócił uwagę, że nowy rok akademicki przypada na okres gorących sporów politycznych. - Dyskusje, którymi żyją Polacy, nie omijają środowiska uniwersyteckiego, dlatego szczególnie tu, na uczelni, której dewiza brzmi: wiara, rozum i ojczyzna, pragnę podkreślić rolę, jaką ma dziś do odegrania świat akademicki. Z pewnością nie może być on enklawą zdystansowaną i oderwaną od wspólnoty obywatelskiej, w której istnieje i funkcjonuje - napisał prezydent w liście cytowanym przez portal wPolityce.pl.
Koronawirus w Polsce. Premier o kryzysie
List do społeczności uczelni skierował również premier Mateusz Morawiecki. Szef rządu zwrócił uwagę, że rozpoczynający się rok akademicki pod wieloma względami jest wyjątkowy ze względu na pandemię.
- Stoimy przed globalnym wyzwaniem, mając świadomość, że opracowane programy walki z kryzysem wymagają aktualizacji dotychczasowych strategii. Wiem, że czynicie państwo wiele by zmodernizowany system dydaktyczny jak najefektywniej służył studentom i pracownikom nauki. Teraz szczególnie musimy pamiętać o wymogach sanitarno-epidemiologicznych oraz o sytuacji w regionie, by ten rok był dla studentów, kadry naukowej i wszystkich pracowników uczelni jak najmniej ryzykowny - stwierdził Mateusz Morawiecki.