Nauczyciele wrócili do pracy. ZNP rekomenduje strajk włoski
"Rekomendujemy włoski protest: pracujemy tylko tyle, ile zobowiązują nas do tego przepisy prawa oświatowego i tylko w oparciu o to, co znajduje się w miejscu naszej pracy i co zapewnia nam pracodawca" - napisano w oświadczeniu opublikowanym na profilu Związku Nauczycielstwa Polskiego na Facebooku.
"Od 29 kwietnia br. Sekretariat ZG ZNP rekomenduje włoski protest: pracujemy tylko tyle, ile zobowiązują nas do tego przepisy prawa oświatowego i tylko w oparciu o to, co znajduje się w miejscu naszej pracy i co zapewnia nam pracodawca. Zawieszamy strajk, ale nie protest! Trwa spór zbiorowy!" - napisano w oświadczeniu
ZNP.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
- Jakiś czas temu pan premier był uprzejmy zauważyć, że nauczyciele pracują zdecydowanie mniej niż inne grupy zawodowe. To teraz chcemy panu premierowi, ale nie tylko panu premierowi pokazać, ile rzeczywiście pracy wykonują nauczyciele poza tym, co wynika z ich pensum oraz jak wiele wysiłku, także wydatków ponoszą nauczyciele dla organizacji zajęć - powiedział w rozmowie z TVN24 szef ZNP.
Broniarz tłumaczył, że "to, co wynika z pensum, z istoty przypisanych czynności dydaktycznych będziemy realizować, natomiast sugerujemy, abyśmy w pozostałych kwestiach radykalnie ograniczyli naszą aktywność".
- Nie może być tak, że trzy czwarte czynności wykonujemy za własne pieniądze, na własnym sprzęcie, kosztem własnego czasu pracy, kosztem naszych rodzin, a jeszcze jesteśmy oskarżani o to, że zdecydowanie mniej niż inni pracujemy - dodał w rozmowie z TVN24 szef ZNP.
Źródło: tvn24.pl