Strajk nauczycieli i matury 2019. ZNP zawiesza strajk, Sejm przyjął specustawę
Strajk nauczycieli 2019. Rząd przygotował, a Sejm przegłosował specjalną nowelizację prawa oświatowego. Ma ona zagwarantować, że matury odbędą się i nie będzie problemu z klasyfikacja uczniów. Tymczasem ZNP podjął decyzję o zawieszeniu strajku. Nie wszyscy protestujący są z tego zadowoleni.
ZNP zawiesza strajk nauczycieli od soboty. - Panie Morawiecki, dajemy panu czas do września. Czekamy na pana rozwiązanie tego problemu - mówi Broniarz. Podkreślił, że to nie koniec.
- W życiu społecznym trzeba wybierać między racjami wyższymi i ważnymi. Tym są też konsulatcje społeczne, ale racją najwyższą jest dobro ponad 300 tys. maturzystów - powiedział premier Mateusz Morawiecki, pytany o tryb przyjmowania ustawy maturalnej.
"Wycofanie się ZNP i Platformy z obrad "okrągłego stołu" ws. oświaty jest niepoważne. Polityczne groźby i de facto kolejny szantaż Broniarza i ZNP o kontynuowaniu protestu we wrześniu nie służą wyciszeniu emocji" - oceniła z kolei rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek.
Matury 2019 rozpoczną się w poniedziałek 6 maja i potrwają do 25 maja.
- Proszę nie używać sformułowania "nauczyciele wzięli zakładników", bo mi - jako historykowi - kojarzy się to jednoznacznie. To jest niegodne - zaapelował senator PO Bogdan Borusewicz do Michała Dworczyka. Szef KPRM wciąż słucha i odpowiada na pytania senatorów ws. specustawy maturalnej.
"PiS prowadzi prace nad ustawą maturalną w trybie "doraźnym". Lekceważy wszelkie zasady legislacji. Zmienia system oświaty przy pomocy Sejmu i Senatu zamienionych w maszynki do głosowania. Prezydent też ma wyznaczoną rolę: długopisu" - komentuje w mediach społecznościowych wprost z sali obrad izby wyższej senator PO Bogdan Klich.
Klich postulował wcześniej z mównicy, żeby zrezygnować z prac nad specustawą w związku z zawieszeniem przez ZNP do września strajku nauczycieli.
- Ta ustawa niestety zmienia system oświaty w Polsce, nie jest jednorazową ingerencją w ten system tylko zmienia jego całość, więc aby ją przeprowadzić, powinniśmy mieć znacznie więcej czasu do namysłu i więcej czasu do dyskusji na posiedzeniu Senatu - mówił szef klubu senackiego Platformy.
- Proszę o poparcie tego projektu, żeby maturzyści i ich rodzice mogli już spać spokojnie - apelował Dworczyk.
O głos w Senacie poprosił Michał Dworczyk, szef KPRM. - Możemy dyskutować, kto zawinił - mówił, odnosząc się do wystąpień senatorów opozycji - ale musieliśmy zareagować i przygotować wyjaście awaryjne. Mam nadzieję, że ta ustawa nie zostanie wykorzystana, ale jeśli choć w 1 czy 10 szkołach nie odbędą się rady kwalifikacyjnych to jest narzędzie.
- Nie będę komentować tych dzisiejszych słów premiera o nauczycielach. Tak samo nie będę komentować słów dot. sędziów, które padły w USA - stwierdził Paweł Kukiz w "Kropce nad I".
Wyjaśnił, że podczas głosowania ws. wniosku PO o odwołanie minister Anny Zalewskiej prawdopodobnie wstrzyma się od głosu.
Tchórz
no koalicjant (nawet tajny) nie powinien przecież atakować wymion, które ssie...
Www.gmina baranów sandomierski.
- Rozmawiałem właśnie z żoną: jest atmosfera przygnębienia - powiedział na antenie TVN24 Paweł Kukiz, którego żona jest nauczycielką. Lider Kukiz'15 ocenił, że szef ZNP Sławomir Broniarz powinien ogłosić swoją dymisję, bo "nie spełnił oczekiwań" nauczycieli.
- Przewidywałem na początku, że nauczyciele zostaną rozegrani przez system, dwie strony sporu politycznego i niestety sprawdziły się moje przewidywania - mówił.
Powiązane tematy:
W Senacie trwa debata nad - uchwaloną po południu przez Sejm - nowelizacją prawa oświatowego dotyczącą matur. Zgodnie z nią, jeśli rada pedagogiczna nie przeprowadzi klasyfikacji i promocji, zrobi to dyrektor lub nauczyciel wyznaczony przez organ prowadzący. Senatorowie opozycji wskazują na niejasne i nieprecyzyjne zapisy specustawy.
Mówiliśmy, że ten strajk będzie bezterminowy, nie mówiliśmy o strajku ostrzegawczym czy jednodniowym. Nie wierzyłem w to, żeby rząd po jednym dniu tego strajku ustąpił. (...) Okrągły stół był fatalnie przygotowywany. Sam pan prezydent zwrócił wczoraj uwagę na te mankamenty.
- Dobra decyzja - powiedziała Beata Szydło, mijając się w studiu TVN24 ze Sławomirem Broniarzem. - Gdyby rząd zareagował w porę to nie byłoby emocji - skomentował już na antenie stacji szef ZNP.
- Uznaliśmy, że wartością nadrzędną jest, aby matury odbyły się w spokoju - mówił Broniarz. Zaznaczył, że "kontynuowanie protestu nie miało sensu, gdy na szali leżało dobro ucznia".
Zawsze podkreślałam, że mocno wierzę w odpowiedzialność nauczycieli. Dzisiejsza decyzja ZNP potwierdza, że nauczyciele potrafili się odpowiedzialnie zachować.
Pan Broniarz przerysowuje całą sytuację i to nie pomaga. Nie było takiej sytuacji, żeby ktokolwiek chciał kogokolwiek upokorzyć.
Te pieniądze się po prostu PISOWCOM należą . PAZERNA BANDA DZIADÓW I BAB . Ciekawe jak zamiotą pod dywan aferę z "gościem" z sejmu i prostytutkami małoletnimi z Ukrainy ...... na to wszystko w...
A dlaczego nie iść dalej klasyfikację może przeprowadzić Pani woźna i będzie git!
A ja nie wierzę w odpowiedzialność polityków, Szydło.
- Gdyby nie dzisiejsza decyzja, to w poniedziałek nauczyciele pewnie zagłosowaliby "nogami" przeciw temu, że tkwimy w strajku - stwierdził Sławomir Broniarz, przew. ZNP na antenie Polsat News.
"Wycofanie się ZNP i Platformy z obrad "okrągłego stołu" ws. oświaty jest niepoważne. Polityczne groźby i de facto kolejny szantaż Broniarza, ZNP o kontynuowaniu protestu we wrześniu nie służą wyciszeniu emocji. Zapraszamy do merytorycznej dyskusji dla dobra polskiej szkoły" - pisze na Twitterze Beata Mazurek, rzeczniczka klubu PiS.
- To dobry moment, ab rozmawiać o możliwości znalezienia porozumienia - stwierdza z kolei na antenie TVN24 Beata Szydło. - Trzeba rozmawiać o przyszłości, z naszej strony jest duża otwartość - przekonuje wicepremier.
do PopieramPiS: Ile ci płacą na farmie za hejt...
Następna grupa społeczna przeciwko pis + ich rodziny do zobaczenia na wyborach
Brawo Pani Premier. Rozgonić kaste na 4 wiatry i trza ich od zapomóg z mopsu też odciąć. Niech kasta kwiczy. A w wakacje wysłać WOT na przeszkolenie nauczycielskie i we wrześniu jak kasta będzie znowu...
Podczas debaty na temat specustawy oświatowej w Senacie parlamentarzyści PO wnioskowali o skierowanie projektu do komisji samorządu terytorialnego i spraw społecznych. Głosami senatorów PiS wnioski przepadły.
- Rekrutacja na uczelnie odbędzie się w przewidzianych terminach - zapowiedział we Wrocławiu Jarosław Gowin. Wicepremier oraz minister nauki i szkolnictwa wyższego dodał, że - w jego przekonaniu - matury wszędzie odbędą się w przewidzianych terminach.
"W szkole pełnej sfrustrowanych nauczycieli nikt o uczniach nie będzie myślał" - pisze w serwisie opinie.wp.pl Marcin Ręczmin.
Powiązane tematy:
Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży negatywnie zaopiniowała wniosek PO-KO o odwołanie ze stanowiska minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej - podaje IAR. Ostatecznie o przyjęciu lub odrzuceniu wniosku zdecyduje cały Sejm po godz. 23. Jest to już trzeci wniosek PO o odwołanie szefowej MEN.
- Dziękuję Związkowi Nauczycielstwa Polskiego za decyzję o zawieszeniu strajku, którą dziś podjęli. To bardzo ważna decyzja. Dziękuję, bo prosiłem o to, aby w jakiś sposób zdjąć ten niepokój, który jest na tegorocznych maturzystach i ich rodzicach - powiedział prezydent Andrzej Duda.
- Jeszcze raz proszę wszystkich nauczycieli, by to zrobić, by tej młodzieży zapewnić to spokojne zdanie matury i zapewnić spokój ich rodzicom, mówię to także jako ojciec, który kilka lat temu przeżywał maturę córki - dodał prezydent podczas spotkania w Łosicach pod Siedlcami.
- Nie mówimy o strajku od 1 września - zastrzegł przewodniczący ZNP. Ocenił, że jest za wcześnie, aby mówić o tym, jak dalej będzie wyglądał protest. Wyjaśnił, że teraz muszą zebrać się poszczególne komitety.
- Chcemy powiedzieć, że premier źle potraktował nie tylko nauczycieli, ale i inne grupy zawodowe - dodał Broniarz w rozmowie z RMF FM.
Wyjaśnił też, że w tej chwili w funduszu strajkowym jest ok. 7,7 mln zł.
- O tym czy Broniarz będzie prezesem decyduje tylko ZNP. Do listopada mamy czas na kampanie wyborczą. Nie podjąłem jeszcze decyzji, czy będę startował w wyborach na szefa ZNP - odpowiedział Sławomir Broniarz na pytanie, czy wysłucha głosu nauczycieli, którzy nie zgadzają się z decyzją władz związku i wzywają szefostwo do ustąpienia.
- W szkołach zarządy zakładowych organizacji ZNP muszą poinformować kierownika zakładu pracy, że strajk od 6 rano w sobotę zostaje zawieszony. Można jeszcze w soboty zrobić rady klasyfikacyjne, można je zrobić też w poniedziałek i wtorek. Nie można doprowadzić do tego, że jakiś program komputerowy będzie klasyfikował dzieci - mówił szef ZNP.
- Na fakt zawieszenia złożyło się szereg czynników - począwszy od dzisiejszej ustawy, poprzez fakt, że od 3 tygodni nie ma zajęć. Niestety spora grupa moich koleżanek i kolegów nie żyje w próżni - powiedział.
- Broniarz skapitulował? Nie mam zamiaru kapitulować! To była jedyna racjonalna decyzja prezydium ZNP - powiedział szef związku Sławomir Broniarz w RMF FM. Zaznaczył, że wbrew przekazowi rządowemu "nauczyciele nie grają uczniami".
- Solidarność, będąc w porozumieniu z rządem, de facto zdradziła ruch związkowy. Więcej byśmy zyskali, gdyby był monolit - ocenił. Potwierdził też, że ZNP nie zamierza brać udziału w piątkowym "okrągłym stole".
Broniarz stwierdził też, że "jest potrzeba, żeby prezydent włączył się w rozmowy na temat przyszłości polskiej oświaty", ale podczas "okrągłego stołu" organizowanego w czerwcu przez ZNP.
"Zrujnowała pani system", "zostawia pani po sobie chaos", "obróciła pani gimnazja w perzynę", "ma pani przeciwko sobie 600 tysięcy nauczycieli" - takie słowa pod adresem minister edukacji padają podczas obrad sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży.
Szefowa resortu jest obecna na sali - i jak zauważa RMF FM - broniąc się przedstawiła listę - jej zdaniem - sukcesów: program "Lekki Tornister", wyprawkę szkolną, wstrzymanie posyłania 6-latków do szkół i zatrzymanie procesu likwidacji małych szkół. Jak relacjonuje stacja, Zalewska zapewniała, że słuszna była likwidacja gimnazjów i nie będzie problemu tzw. podwójnego rocznika.
Głosowanie nad wnioskiem o odwołanie minister odbędzie się po godz. 23.
Na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży rozpatrywany wniosek o wyrażenie wobec wotum nieufności wobec szefowej MEN. - Zacznę podsumowanie tych ostatnich lat od podziękowania dla prezesa ZNP za jego decyzję o zawieszeniu strajku. Ona jest ważna - powiedziała Anna Zalewska na wstępie dyskusji na temat wniosku opozycji.
We wniosku zarzucono jej m.in. chaos w edukacji, pogorszającą się sytuację w szkołach i doprowadzenie do strajku nauczycieli. Jest to trzeci wniosek PO o odwołanie Zalewskiej ze stanowiska od jesieni 2016 r.
- Postanowienie ZNP nie jest w żaden sposób wiążące dla organizacji zrzeszających nauczycieli przy Forum Związków Zawodowych - mówi serwisowi interia.pl dyrektor ds. komunikacji Forum Związków Zawodowych Grzegorz Sikora.
FZZ nie zawiesił akcji strajkowej, a wielu jego członków nie akceptuje decyzji Związku Nauczycielstwa Polskiego. Władze związku ws. protestu mają zdecydować w czwartek wieczorem.
Z kolei prawnicy wskazują, że ustawa o sporach zbiorowych w ogóle o "zawieszaniu" protestów nie mówi. - Strajk nauczycieli może się zmienić w taki wiszący, nierozwiązany spór - komentuje nam radca prawny.