"Nauczyciele mieli nas gdzieś". Gimnazjaliści o tym, co denerwowało ich w szkole
23 czerwca zakończył się rok szkolny. To szczególny dzień, bo od września wygaszane będą gimnazja. Kończy się pewna era edukacji w Polsce. Dlatego porozmawialiśmy z gimnazjalistami, którzy podsumowali, co im w szkole najbardziej przeszkadzało, a za czym zatęsknią.
Przez dwa miesiące nastolatkowie będą mogli odpocząć od szkoły. Wyjeżdzają na Ibizę, do Włoch lub na obozy w Polsce. Oderwanie się od szkolnych zajęć jest im potrzebne - jak sami mówią czują się przepracowani. Odrabianie lekcji wiązało się nieraz z siedzeniem nad książkami do 1 w nocy. Poza tym przytłaczała ich liczba sprawdzianów.
Młodzież narzekała teżna niesprawiedliwych nauczycieli, brak zrozumienia z ich strony. Jeden z gimnazjalistów stwierdził nawet, że poza kilkoma wyjątkami "nauczyciele mają uczniów gdzieś". Jego koleżanka wskazywała z kolei na to, że ich opiekunowie za często krzyczą. Inaczej mówiąc: na wakacjach młodzież nie będzie tęsknić za szkołą. Co najwyżej będzie im brakować siebie nawzajem.