Napastował dziewczynkę. Ukraińscy partyzanci nie czekali
Ukraińscy partyzanci wykonali natychmiastowy wyrok śmierci na rosyjskim żołnierzu, którego nakryli podczas napastowania dziewczynki - przekazuje Kanał 24, powołując się na Iwana Fedorowa z ukraińskich władz okupowanego przez Rosjan miasta. "Symboliczne jest, że odbyło się to na ulicy Bohaterów Ukrainy" - pisze Fedorow na Telegramie.
Rosyjscy żołnierze biorący udział w inwazji na Ukrainę dali się poznać przede wszystkim z ogromnej brutalności i gwałtów, także na dzieciach. Partyzanci w Melitopolu udaremnili jedną z napaści.
Jak informuje na Iwan Fedorow, "partyzanci Melitopola brutalnie rozprawili się z czepiającym się dzieci okupantem". Na ulicy w jednej z dzielnic miasta rosyjski żołnierz próbował złapać dziewczynkę na ulicy. Ukraińscy partyzanci udaremnili atak - podcięli Rosjaninowi gardło. "Symboliczne jest to, że odbyło się to na ulicy Bohaterów Ukrainy" - pisze Fedorow.
"Gwałt jako zbrodnia wojenna jest najpoważniejszym przestępstwem i jednym ze składników ludobójstwa. Nasze siły zbrojne odnajdą każdego, kto popełni te straszne zbrodnie na naszych kobietach i dzieciach! Wszyscy odpowiedzą za to, co zrobili!" - zapewnia w swoim wpisie Iwan Fedorow.
Dramat mieszkańców Melitopola
Melitopol jest zajęty przez Rosjan. Jeszcze w lipcu pojawiały się doniesienia, że cywile nie mogą uciec z miasta. Na wyjeździe postawiono punkty kontrolne, do których trzeba było odstać w kilkudniowych kolejkach.
Jak wskazał Fedorow, Rosjanie odmówili stronie ukraińskiej, która zwróciła się o otwarcie korytarza humanitarnego w celu umożliwienia ewakuacji ludności na terytoria kontrolowane przez władze ukraińskie.
- Rosyjskie władze cynicznie odpowiedziały, że nikt z mieszkańców Melitopola nie chce wyjechać z miasta i potrzeby korytarza nie ma - oświadczył mer
Źródło: Telegram