NATO z partnerami, w tym Ukrainą, i z prezydentem Afganistanu
Od osobnego posiedzenia z prezydentem Ukrainy Leonidem Kuczmą rozpoczęli przywódcy państw NATO wtorkowe spotkania w Stambule z przywódcami krajów zrzeszonych w Radzie Partnerstwa Euroatlantyckiego.
29.06.2004 | aktual.: 29.06.2004 12:43
Spotkania z partnerami odbywają się tradycyjnie nazajutrz po właściwym szczycie NATO. Gościem Rady Partnerstwa jest prezydent Afganistanu Hamid Karzaj, ale seria narad na najwyższym szczeblu rozpoczęła się od posiedzenia Komisji NATO-Ukraina.
To, że doszło do osobnego spotkania z Kuczmą, jest związane z moją osobistą aktywnością dyplomatyczną - powiedział w poniedziałek w Stambule prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Bardzo zależało nam, żeby tak to właśnie się odbyło, bo traktujemy Ukrainę jako jednego z najważniejszych partnerów nie tylko Polski, ale właśnie NATO, na świecie, i również doceniamy fakt, że Ukraińcy są obecni w tak dużej liczbie, zarówno w Kosowie wraz z nami, jak i w Iraku - podkreślił Kwaśniewski na konferencji prasowej.
Część sojuszników odnosiła się niechętnie do zwoływania w Stambule Komisji NATO-Ukraina na najwyższym szczeblu, choć nie zajmowali tak pryncypialnego stanowiska jak w 2002 roku na szczycie w Pradze, gdzie komisja ta spotkała się tylko na szczeblu szefów dyplomacji.
Zachodnie wywiady oskarżały wtedy Kuczmę o eksport broni do Iraku i Macedonii. Dziś ukraiński przywódca jest wciąż krytykowany za próby manipulowania konstytucją i za przypadki zastraszania niezależnych mediów.
Szczyt NATO powitał w poniedziałek wolę Ukrainy, by integrować się z NATO i Unią Europejską. Ale równocześnie wezwał Kijów do osiągnięcia "wymiernego postępu" we wdrażaniu demokratycznych reform.
"Witamy determinację Ukrainy w dążeniu do pełnej integracji euroatlantyckiej. W tym kontekście potwierdzamy konieczność osiągnięcia konsekwentnego i wymiernego postępu w demokratycznych reformach" - czytamy w komunikacie przywódców 26 państw NATO zebranych w Stambule.
"Dalsze umocnienie naszych stosunków będzie wymagało wyraźniejszych dowodów zaangażowania Ukrainy we wszechstronne reformy, zwłaszcza w związku z organizacją jesiennych wyborów prezydenckich" - zastrzegli przywódcy państw NATO.
"Zachęcamy Ukrainę, żeby przyspieszyła realizację celów zarysowanych w Planie Działania NATO-Ukraina, zwłaszcza w związku z organizacją wolnych i uczciwych wyborów, zagwarantowaniem wolności mediów i wdrożeniem rezultatów przeglądu systemu obronnego" - głosi komunikat.
W przeddzień szczytu stały przedstawiciel Polski w NATO, ambasador Jerzy Nowak, oceniał, że jeżeli Kijów potraktuje poważnie zachęty do reform, może liczyć na członkostwo NATO za 6- 10 lat.