NATO obawia się ataku biologicznego lub chemicznego
Sojusz Północnoatlantycki powinien pilnie 
zwiększyć liczebność i poprawić wyszkolenie oddziałów zdolnych do 
zwalczania skutków użycia broni biologicznej i chemicznej - uważa 
sekretarz generalny NATO George Robertson. 
Kolejne ataki terrorystyczne skierowane będą prawdopodobnie nie tylko przeciwko wieżowcom w Berlinie, Paryżu, Kopenhadze lub San Francisco - powiedział Robertson w wywiadzie dla najnowszego wydania niemieckiego tygodnika Der Spiegel. To może być atak za pomocą broni chemicznej lub biologicznej. To nawet bardziej prawdopodobne, że wybrany zostanie ten wariant - dodał. (mp)