NATO nie daje szans Ukrainie. "Der Spiegel" o tajnej naradzie Sojuszu
Niemiecki tygodnik "Der Spiegel" dotarł do jednego z wysoko postawionych generałów państw członkowskich NATO, który w ubiegłym tygodniu uczestniczył w tajnej naradzie Sojuszu ws. konfliktu na Ukrainie. Według wojskowego, wnioski ze spotkania były jednoznaczne - Kijów już przegrał wojnę, a jedynym wyjściem umożliwiającym uniknięcie sromotnej porażki jest wycofanie się "poza rosyjski uścisk".
02.09.2014 | aktual.: 02.09.2014 11:46
Jak podaje "Der Spiegel", opisy sytuacji na Ukrainie na naradzie znacznie różniły się od oficjalnych informacji przekazywanych w tym samym czasie przez Sojusz.
W ocenie uczestników spotkania szczególnym problemem stał się nowy front na południu w pobliżu Nowoazowska (już opanowanego przez separatystów) i Mariupola. Dzięki tym działaniom zbrojnym Moskwa może utworzyć lądowe połączenie z Krymem, co faktycznie skonsoliduje aneksję półwyspu.
Według sztabowców, jeszcze na początku sierpnia wydawało się, że Ukraina wygra walkę o wschodnią granicę, jednak dziś jest to niemożliwe ze względu na obecność sił rosyjskich. Zdaniem niemieckiego tygodnika, w czasie tajnego spotkania zaprezentowano mapę z oznaczonymi rozlokowaniem rosyjskich oddziałów. NATO ustaliło, że w rejonie przygranicznym działa 20 batalionów, a każdy z nich liczy co najmniej 500 żołnierzy.
Obawy rodzi także przejęcie przez separatystów lotniska w Ługańsku. Zdaniem władz w Kijowie, wkrótce Rosja może je wykorzystać do wsparcia buntowników z powietrza.
Źródła: spiegel.de