Trwa ładowanie...

Oko w oko z niedźwiedziami w Tatrach. Spotkała je na popularnym szlaku

Spacerująca w Dolinie Chochołowskiej turystka natknęła się na niedźwiedzicę z trzema młodymi. Tatrzański Park Narodowy przypomina, że "niedźwiedź to nie miś", a bliższe spotkanie z tym drapieżnikiem może być niebezpieczne.

Niedźwiedzie w TatrachNiedźwiedzie w TatrachŹródło: Pixabay, fot: Pixabay
d1ciir0
d1ciir0

Turystka przekazała w rozmowie z "Tygodnikiem Podhalańskim", że "to nie jej pierwsze spotkanie z niedźwiedziami w Tatrach". Podczas sobotniego spaceru przez Dolinę Chochołowską kobieta aż dwukrotnie natknęła się na niedźwiedzicę z trzema młodymi.

- Najpierw około godziny 12 w Dolinie Chochołowskiej, a potem około godziny 15. Także w Dolinie Chochołowskiej - relacjonowała.

Tatrzański Park Narodowy ostrzega

Niedźwiedź brunatny jest największym drapieżnikiem żyjącym w polskich lasach. W naszym kraju jest pod całkowitą ochroną. Zwierzę jest bardzo ostrożne i stara się unikać człowieka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: NIK miażdży budżet państwa. "Dowód rozmontowania państwa. Będzie koronny"

"Niedźwiedź jest największym drapieżnikiem lądowym, a maksymalny ciężar karpackich osobników przekracza 350 kg. Pomimo krępej, niezgrabnej budowy ciała potrafi szybko biegać, skakać, pływać i wspinać się na drzewa i skały. W galopie na krótkich dystansach osiąga prędkość ponad 50 km/godz. W Tatrach pokonuje trasy dostępne tylko dla taterników" - przypomina na swojej stronie Tatrzański Park Narodowy.

d1ciir0

Taternicy podkreślają, że "niedźwiedź to nie miś" i apelują, aby w żadnym wypadku nie zbliżać się do napotkanego na trasie niedźwiedzia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1ciir0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ciir0
Więcej tematów