Dlaczego 18‑latki zginęły? Nowe ustalenia po tragedii w Stężycy
Nowe informacje po tragicznym wypadku w Stężycy (woj. lubelskie), gdzie zginęły dwie 18-latki. Wstępne ustalenia śledczych wskazują, że po manewrze wyprzedzania samochód wpadł w poślizg, po czym wjechał w drzewo.
Mł. asp. Małgorzata Skowrońska z zespołu prasowego KWP w Lublinie poinformowała, że do śmiertelnego wypadku doszło w środę około godz. 15 na drodze powiatowej w miejscowości Stężyca.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że młoda kobieta, kierując pojazdem marki Peugeot, w którym podróżowało łącznie pięć młodych osób, na prostym odcinku drogi zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo - poinformowała lubelska policja.
Pomimo udzielonej reanimacji, na miejscu zginęły dwie 18-letnie kobiety: kierowca pojazdu oraz pasażerka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowe ustalenia ws. przyczyny tragedii
W czwartek prokurator Damian Petruk z Prokuratury Rejonowej w Rykach przekazał w rozmowie z portalem tvn24.pl nowe ustalenia ws. wstępnych przyczyn wypadku.
- Na tę chwilę wszystko wskazuje na to, że pojazd wyprzedzał poprzedzający go samochód, wrócił na swój pas ruchu, po czym wpadł w poślizg, zjechał na lewą stronę jezdni i uderzył w przydrożne drzewo. Tak wskazuje naoczny świadek zdarzenia - poinformował prokurator.
Podkreślił, że auto zostanie poddane badaniom przez biegłego z zakresu techniki samochodowej. Prokuratura chce sprawdzić, czy pojazd mógł posiadać jakieś usterki w stanie technicznym, które przyczyniły się do wypadku.
Przeczytaj również:
Źródło: tvn24.pl