Nastolatek gnał bmw. Zabił jednego z kolegów
Tragiczne zdarzenie na drodze 816 w miejscowości Suszno w powiecie włodawskim na Lubelszczyźnie. 19-latek kierujący bmw wypadł z drogi. Wiózł dwóch kolegów, jeden z nich nie przeżył wypadku.
Do wypadku doszło we wtorek, 22 sierpnia, około godziny 13. Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji we Włodawie, kierujący samochodem bmw 19-latek, nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Pędził po lokalnej drodze z prędkością niemal 150 km/h.
Policjanci zauważyli szalony rajd i zasygnalizowali, aby kierowca się zatrzymał. Ten jednak zignorował wszystkie znaki i zaczął uciekać. Pościg nie trwał jednak długo. Po chwili kierowca bmw wyprzedzając sznur pojazdów stracił panowanie nad pojazdem. Auto wypadło z drogi, dachowało i wpadło do rowu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wypadek na falochronie w Darłowie. Dramatyczne nagranie świadka
W pojeździe znajdowały się trzy osoby. Dwie z nich zostały zakleszczone, kolejna wypadła z auta. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz lotnicze pogotowie ratunkowe. Wszyscy trzej mężczyźni trafili do szpitala.
Jakiś czas później policjanci z Włodawy przekazali smutną wiadomość. "21-letni pasażer zmarł w szpitalu" - podali w komunikacie. Nie jest znany stan drugiego z pasażerów i 19-letniego kierowcy. Policjanci ustalają, dlaczego kierowca nie zatrzymał się do kontroli.
źródło: Policja