Następca tronu wykorzystywał nieletnie dziewczęta
Czeska policja zatrzymała członka królewskiej
rodziny Kataru, który w swym mieszkaniu w centrum Pragi od
dłuższego czasu wykorzystywał seksualnie nieletnie dziewczęta -
poinformowała czeska telewizja publiczna. Według telewizji, zatrzymanym jest następca tronu Kataru, Hamid
Sani. Zatrzymane zostały także dwie młode kobiety, które
dostarczały mu dziewczęta w wieku od 12 do 15 lat.
Mężczyzna przebywa w Czechach od dziesięciu lat jako prywatny przedsiębiorca. Nie ma immunitetu dyplomatycznego.
Agencja CzTK podała, powołując się na źródła policyjne, że urząd oskarżyciela publicznego (odpowiednik polskiej prokuratury) złożył wniosek o aresztowanie zatrzymanego, obawiając się, że mógłby on wpływać na świadków albo opuścić Czechy.
Z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika, że obie stręczycielki, zaczepiające na ulicy nieletnie dziewczęta, proponowały im za oddanie się obcokrajowcowi w jego luksusowym mieszkaniu w centrum Pragi po 2000 koron (ok. 300 złotych). Za każdą dziewczynę otrzymywały po 1000 koron (ok. 150 złotych).
Policja wpadła na ślad afery, kiedy na początku roku jedna z matek poinformowała, iż jej córka otrzymała od koleżanki ofertę nadzwyczajnych zarobków za stosunek seksualny z obcokrajowcem.
Na podstawie wypowiedzi świadków udało się ustalić, że przez mieszkanie cudzoziemca przewijało się codziennie często nawet dziesięć bardzo młodych dziewcząt.
