NASA odkłada misję statku do obserwacji klimatu Ziemi
Z przyczyn budżetowych Amerykańska Agencja Kosmiczna (NASA) odroczyła na czas nieokreślony wysłanie w przestrzeń statku kosmicznego, służącego do badania klimatu na Ziemi.
Pojazd Traina, na którego budowę wydano 100 mln dolarów, w tym roku miał być wyniesiony w kosmos na pokładzie jednego z wahadłowców kosmicznych.
Statek miał następnie oddalić się od Ziemi na odległość 1,6 mln km i wejść na orbitę okołosłoneczną między Ziemią a Słońcem, tak by stale obserwować całą naszą planetę. Plan przewidywał m.in. badania procesów ocieplania się klimatu Ziemi.
Zdominowany przez Republikanów Kongres obciął jednak fundusze dla NASA na ten projekt, co zmusiło agencję do wykreślenia misji z programu lotów promów kosmicznych. Priorytet ma budowa międzynarodowej stacji kosmicznej.
Naukowcy, którzy pracowali przy projekcie Triana są rozgoryczeni i twierdzą, że zmarnowano 100 mln dolarów, ponieważ statek był w pełni gotowy do wystrzelenia w kosmos i do pracy. (mon)