Narkotykowy boss już w Warszawie. Prał brudne pieniądze kolumbijskich karteli
Ivan Manuel Molina Lee wylądował na warszawskim lotnisku Fryderyka Chopina. Po zatrzymaniu w Grecji, decyzją sądu we Wrocławiu został sprowadzony do Polski, gdzie stanie przed wymiarem sprawiedliwości.
Zdaniem prokuratury, mężczyzna jest członkiem międzynarodowego kartelu narkotykowego. Jego interesy dotyczyły również Polski.
Chodzi o spółkę Crypto, która obraca gigantycznymi pieniędzmi, a zarejestrowana jest w Michałowicach. Jej prezesem jest właśnie Molina Lee.
Co ciekawe, Crypto należy do podobnej spółki zarejestrowanej w Panamie. Ta z Ameryki Środkowej prowadzi w Banku Spółdzielczym w Skierniewicach rachunki depozytowe jednej z największych giełd kryptowalut na świecie - BitFinex.
"Prowadzący jej konta Ivan Manuel Molina Lee był poszukiwany przez Polskę w związku z zajęciem w skierniewickim banku prawie 1,5 miliarda złotych pochodzących z nielegalnych źródeł" - podaje RMF FM.
WIDEO: Opozycja informuje Radę Europy. Rzecznik A. Dudy: to haniebne
Mężczyzna został zatrzymany na terenie Grecji, a teraz wojskowym samolotem transportowym CASA przewieziony do Polski.
Prokuratura podejrzewa, że boss jest odpowiedzialny za pranie brudnych pieniędzy kolumbijskich karteli narkotykowych. W piątek będzie przesłuchany we Wrocławiu.
Źródło: RMF FM
