Narkotykowa afera na niszczycielu "Liverpool"
U 18 członków załogi brytyjskiego
niszczyciela "Liverpool" wykryto ślady zażywania narkotyków, co
jest najpoważniejszym takim incydentem w dziejach Królewskiej
Marynarki Wojennej (Royal Navy) - poinformowało
brytyjskie ministerstwo obrony.
28.08.2008 | aktual.: 28.08.2008 11:20
Spraw wyszła na jaw w rezultacie przeprowadzonych na okręcie rutynowych obowiązkowych badań antynarkotykowych.
"Marynarka nie toleruje używania narkotyków przez jej personel i podjęto wewnętrzne postępowanie przeciwko wszystkim 18 osobom. Niezależnie od liczby uwikłanych w ten pojedynczy bezprecedensowy incydent, który traktuje się bardzo poważnie, nie naruszył on zdolności okrętu do wykonywania jego zadań" - głosi oświadczenie ministerstwa.
Według brytyjskich mediów, u marynarzy wykryto ślady narkotyków po tym, gdy skorzystali z przepustki na ląd w Brazylii. Nie jest jasne, o jakie substancje odurzające chodziło i czy zażywały je również służące na okręcie kobiety.
Wraz ze swą 240-osobową załogą "Liverpool" uczestniczył ostatnio w ćwiczeniach w rejonie antarktycznej wyspy Georgia Południowa. Niszczyciel odbywa regularne patrole wokół Falklandów.