Narciarze znów uwielbiają Magurkę. Na fali sukcesów Justyny Kowalczyk powstały piękne trasy biegowe

Bielsko-Biała to jedno z najbardziej malowniczo położonych miast w Polsce. Znajduje się ono u podnóży Beskidu Niskiego. Mieszkańcy na wyciągnięcie ręki mają góry, gdzie przez lata powstawała nie tylko infrastruktura turystyczna, ale też i sportowa. Dzieje się tak nie tylko w Bielsku-Białej, ale także w okalających miasto gminach. Idealnym przykładem jest wsparta przez Unię Europejską inwestycja na Magurce Wilkowickiej w gminie Wilkowice.

Magurka Wilkowicka (909 m n.p.m.) to czwarty co do wysokości szczyt Beskidu Małego. Z Magurki rozpościera się piękny widok na okolicę. Widać nie tylko Bielsko-Białą, ale także całą panoramę Beskidów. Kilkanaście lat temu, gdy Justyna Kowalczyk odnosiła pierwsze sukcesy w biegach narciarskich, w Wilkowicach wpadli na pomysł, by właśnie na Magurce wybudować trasy biegowe.

W sferze marzeń był powrót do ożywienia narciarskich tradycji. W przeszłości na Magurce był nawet tor saneczkowy, co sprawiało, że przed II wojną światową był to popularny ośrodek sportów zimowych. Po wojnie inwestycji było mniej i obiekt podupadł. To już jednak odległa przeszłość.

Magurka to idealne miejsce do tego, by uprawiać narciarstwo. Okolice podszczytowe i zachodni grzbiet góry są w dużym stopniu bezleśne. Ambitne plany zrealizowane zostały dzięki wsparciu Unii Europejskiej. W ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego przeznaczono na projekt "Budowa tras do narciarstwa biegowego w partiach szczytowych Magurki Wilkowickiej" 1,3 mln złotych.

- Trasy do narciarstwa biegowego w Wilkowicach powstały w następstwie projektu "Rozwój infrastruktury turystycznej Subregionu Południowego", który zostało uznany za projekt kluczowy dla województwa śląskiego. Projekt zrealizowany przez Gminę Wilkowice i Gminę Czernichów związany był z tworzeniem ogólnodostępnej infrastruktury turystycznej i rekreacyjnej, stanowiącej konkurencyjny regionalny produkt. To wzbogaciło ofertę aktywnego spędzania czasu - powiedział Wirtualnej Polsce Marek Kubica z GOSiR Wilkowice.

Na dużej polanie znajduje się m.in. schronisko PTTK, a obok niego powstał budynek ośrodka narciarstwa biegowego, gdzie znajdują się pokoje dla sędziów i organizatorów oraz garaż dla ratraka. Trasa biegowa składa się z czterech pętli. Spełnia ona wymogi Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Regularnie obywają się tutaj biegowe zawody poświęcone pamięci arcyksiężnej Marii Teresy Habsburg, która przed laty rozsławiła Magurkę. To tutaj przyjeżdżała na narty, a jej śladami przez dekady podążali mieszkańcy Bielska-Białej i okolicy.

Dzięki tej inwestycji udało się ożywić tradycje narciarskie. Do tego trasy zostały tak zaprojektowane, aby w okresie letnim mogli z nich korzystać rowerzyści i biegacze. W ramach projektu wykonano trasę o łącznej długości 3,75 km. Na podbiegach jej szerokość to 9 metrów, na terenie falistym 6 metrów, a na zjazdach minimum 4 metry. Dzięki temu możliwa jest organizacja oficjalnych zawodów ze startu indywidualnego techniką klasyczną i dowolną oraz sztafet w stylu klasycznym. Trasa dostała homologację PZN i FIS.

- Zaplecze techniczne wraz z trasami biegowymi zostało oddane do użytku w 2012 roku, jest w dobrym stanie technicznym i nie było do tej pory remontowane. Wszelkie niezbędne prace techniczne przeprowadzają pracownicy Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Wilkowicach. Są one finansowane z budżetu ośrodka. W corocznym przygotowaniu tras do sezonu uczestniczą również pracownicy Referatu Technicznego Gminy Wilkowice W roku 2021 udało pozyskać się fundusze na zakup nowego ratraka ze środków "Śląskiego Pakietu dla Turystyki" w kwocie 477 000 zł, który zastąpił prawie 40-letnią maszynę - dodał Kubica.

Z ożywienia turystycznego wokół Magurki korzystają również miejscowi przedsiębiorcy. Powstała tu wypożyczalnia nart. Rozwijają się firmy transportowe, oferujące usługi na trasie Wilkowice - Magurka. Mieszkańcy gminy liczyli, że dzięki narciarstwu biegowemu zwiększy się liczba turystów. Tak też się stało, co z kolei umożliwiło rozwój bazy hotelarskiej i gastronomicznej.

- W minionych sezonach nastąpiło znaczne zainteresowanie narciarstwem biegowym na Magurce. Na przestrzeni ostatnich dwóch sezonów jest to wzrost kilkuset procentowy. Obecnie, zwłaszcza w weekendy, pojemność tras wykorzystywana jest do maksimum możliwości. Znaczny wzrost wystąpił zwłaszcza po pandemii. W rozmowach z biegaczami pojawia się też wątek finansowy, wielu z narciarzy korzysta z bezpłatnych tras, ponieważ koszty zakupu karnetów narciarskich są wysokie - powiedział Kubica.

Obecnie obiekt utrzymywany jest przez Gminny Ośrodek Sportu i Rekreacji w Wilkowicach. Wciąż prowadzone są inwestycje, by w sezonie zimowym Magurka była regionalnym centrum narciarstwa biegowego. - W okresie zimowym przy trasach działa wypożyczalnia sprzętu narciarskiego, instruktorzy prowadzą zajęcia szkoleniowe. W pobliskim schronisku również widać wzrost turystyczny. W okolicach powstało także nowe gospodarstwo agroturystyczne - zakończył Kubica.