Napieralski: Dorn zachowuje się haniebnie
Zdaniem sekretarza generalnego SLD Grzegorza Napieralskiego, marszałek Sejmu Ludwik Dorn, nie przekazując jego klubowi projektu tzw. "małej nowelizacji" ustawy lustracyjnej, zachowuje się haniebnie.
23.05.2007 | aktual.: 23.05.2007 18:09
Pan marszałek pokazuje swoją słabość i to, że nie chce normalnej dyskusji na temat lustracji. Zachowuje się haniebnie, dobierając sobie partnerów do dyskusji - ocenił Napieralski.
Przypomniał jednocześnie, że to właśnie Sojusz złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy lustracyjnej, a TK potwierdził część zastrzeżeń SLD.
Pokazaliśmy, jakiej my chcielibyśmy lustracji, bo nasze zastrzeżenia pokazywały pewien kształt debaty na ten temat. Skoro marszałek odrzuca formację, która pokazała, jak powinna przebiegać lustracja, to znaczy, że jest złym marszałkiem i poniesie konsekwencje - podkreślił sekretarz generalny Sojuszu.
Napieralski nie chciał na razie zdradzić, o jakie konsekwencje chodzi. Kilka dni temu poinformował, że klub SLD rozważa złożenie wniosku o odwołanie Dorna z zajmowanej funkcji. Decyzja w sprawie złożenia wniosku - jak zapowiadał szef Sojuszu Wojciech Olejniczak - miała zapaść na posiedzeniu klubu.
Dorn tłumaczył na środowej konferencji prasowej, że nie przesłał wstępnego projektu "małej nowelizacji" ustawy lustracyjnej klubowi SLD, bo przedstawiciele tego klubu nie uczestniczyli w konsultacjach u prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Lider SLD Wojciech Olejniczak nie przyszedł na spotkanie w miniony wtorek na znak protestu wobec niewydrukowania w "Dzienniku Ustaw" wyroku TK ws. ustawy lustracyjnej ("Dziennik Ustaw" z wyrokiem TK ostatecznie ukazał się tego dnia po południu).
W czwartek w Pałacu Prezydenckim mają się odbyć kolejne konsultacje Lecha Kaczyńskiego z przedstawicielami klubów w sprawie lustracji. Olejniczak zapowiedział, że tym razem będzie na spotkaniu obecny.
