Napastnik z Podhala zatrzymany. Mieszkańcy chcieli wziąć sprawy "w swoje ręce"

O sprawie WP pisała w poniedziałek, po tym jak napadnięta dziewczyna zamieściła w sieci apel o pomoc w poszukiwaniach napastnika.

"Wracałam w nocy z pracy na parkingu pustą ścieżką, nagle ktoś zaszedł mnie od tyłu i złapał za szyję, rzucił w krzaki i zaczął dusić. Zaczęłam się bronić i kopać" - opisywała dziewczyna.

Sprawca, jak wynika z jej relacji, nagle czegoś się przestraszył i uciekł. "Facet do 30. roku życia, około 185-190, bardzo chudy, w białych spodenkach typu moro, czarnej bluzie i czarnej czapce z daszkiem" - podkreślała kobieta w swoim apelu.

Do zdarzenia doszło niedaleko klubu La Playa w Nowym Targu, gdzie odbywał się koncert Kubańczyka. Na ulicach było wówczas wielu młodych ludzi. Kobieta miała nadzieję, ze być może ktoś widział napastnika i pomoże w jego schwytaniu.

Jak informuje portal Onet, podejrzany o napaść został schwytany. - Mogę potwierdzić już oficjalnie, że w środę ok. godz. 15 zatrzymaliśmy mężczyznę, którego podejrzewamy o napaść na młodą kobietę, która miała mieć miejsce kilka dni wcześniej - poinformowała w rozmowie z portalem Onet Dorota Garbacz, rzeczniczka prasowa nowotarskiej policji. - Pan został zatrzymany i dziś jest przesłuchiwany w siedzibie nowotarskiej Prokuratury Rejonowej. Tam zapadną decyzje czy usłyszy zarzuty i jakie będą jego dalsze losy - dodała.

Jak informuje portal, internauci już w niedziele wieczorem mieli namierzyć napastnika. Stało się to po tym, jak do poszkodowanej wysłano dziesiątki zdjęć mieszkańców Nowego Targu i na jednym z nich 19-latka rozpoznała osobę, która ją dusiła.

Mieszkańcy Podhala byli oburzeni rzekomą bezczynnością policji i zapowiadali, że jeśli ta nie zatrzyma sprawcy, wezmą sprawy "w swoje ręce"