Atak na komisariat policji w Erywaniu. Nagrania krążą w sieci
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Armenii poinformowało w niedzielę, że trzech uzbrojonych mężczyzn próbowało wtargnąć do komisariatu policji w Erywaniu, detonując granaty ręczne, w wyniku czego dwóch napastników zostało rannych. Atak został odparty przez siły bezpieczeństwa.
Reuters podał za rosyjską agencją Interfax, że napastnicy, którzy wtargnęli na komisariat, mogą należeć do Bojowego Bractwa, rosyjskiej organizacji zrzeszającej weteranów wojen w Afganistanie i Czeczenii. Około 50 członków Bojowego Bractwa zostało zatrzymanych wcześniej w niedzielę przez armeńską policję.
Ugrupowanie to sprzeciwia się przekazaniu kilku wsi w prowincji Tawush w Armenii do sąsiedniego Azerbejdżanu w ramach negocjowanego traktatu pokojowego między państwami po zajęciu przez Baku Górskiego Karabachu. W grudniu obie strony zgodziły się rozpocząć negocjacje w sprawie traktatu pokojowego. Jednak wielu mieszkańców przygranicznych regionów Armenii sprzeciwia się wysiłkom demarkacyjnym, postrzegając je jako wtargnięcie Azerbejdżanu na obszary, które uważają za swoje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Strzelanina na przedmieściach Rosji. Budynek płonie
"Wybuchł granat"
Wiadmo, że trzy uzbrojone osoby zaatakowały komisariat policji w Nor-Nork, Erywań.
"Ze wstępnych doniesień wynika, że w pobliżu budynku wybuchł granat, powodując obrażenia" - przekazał portal Nexta.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dwaj napastnicy, którzy zostali ranni w niedzielnym ataku na komisariat, trafili do szpitala. Trzeci został zatrzymany przez policję po krótkim starciu - poinformował Narek Sarkisjan, rzecznik MSW Armenii.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przeczytaj też: