Namierzono kierowcę, który blokował karetkę. Zostanie przesłuchany
W piątek odbędzie się przesłuchanie kierowcy, który na autostradzie A4 blokował jadącą na sygnale karetkę. Ratownicy wieźli serce do przeszczepu. W sieci udostępniono nagranie, na którym widać zdarzenie.
– Mężczyzna zostanie przesłuchany w charakterze osoby, co do której istnieje podstawa do sporządzenia wniosku o ukaranie – poinformowała TVN24 Kraków Magdalena Chwastek, rzeczniczka wielickiej policji. Dojdzie do tego w piątek.
Funkcjonariusze z Wieliczki ustalili, że niebieski bus, którym jechał mężczyzna ignorujący sygnały ratowników, został wypożyczony. - Dzięki danym z firmy dowiedzieliśmy się, kto go wynajął - dodała Chwastek. Nie chce jednak mówić o karze, która może spotkać kierowcę. Wcześniej policjanci z Krakowa informowali, że mężczyzna może spodziewać się do 5 tys. zł grzywny.
Do zdarzenia doszło 8 grudnia na autostradzie A4. Ratownicy jechali na sygnale. Wieźli serce do przeszczepu dla dziecka. Na lotnisku w Krakowie czekał na nich samolot, który miał przetransportować je do szpitala. - Kiedy wieziemy organy, często jedziemy ponad 200 km/h. Takich sytuacji spotykają nas tysiące. Kierowcy nie reagują na sygnały świetlne i dźwiękowe - powiedział Bogusław Dubowski z zespołu transplantacyjnego.
To on zarejestrował sytuację, do której doszło na drodze. Kierowca niebieskiego busa nie chciał ustąpić karetce i konsekwentnie jechał przed nią. - Mieliśmy co najmniej 15-20 minut spóźnienia – powiedział Dubowski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl