Wielka jodła runęła. Wokół pełno ludzi
Rumuńskie miasto Braszów (Brașov) co roku szczyci się najwyższym w tej części globu świątecznym naturalnym drzewkiem. Niestety w tym roku wielką choinkę wywrócił silny wiatr. Na szczęście nie ma doniesień o ofiarach.
Drzewo, które miało udekorować centralny plac Piața Sfatului w Braszowie, to jedna z najwyższych jodeł, jakie można było znaleźć w okolicy. 29 listopada uroczyście zapalone zostały na niej światełka.
Wcześniej, już 13 listopada, jodła, która rosła na gminnych obszarach rolniczych Poiana Brașov, została przytransportowana na rynek miasta. Władze z dumą, jeszcze przed dekoracją, prezentowały wielką choinkę na profilu na Facebooku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kotlina Kłodzka trzy miesiące po powodzi. "Jesteśmy załamani, nie wiemy co robić"
Niestety, najwyższą instalację świąteczną w historii miejscowości i całej Rumunii w poniedziałek przewrócił wiatr.
Na nagraniu, zamieszczonym na platformie X, widać jak potężne drzewo przewraca się na ziemię. Było o włos od tragedii. Ciężka świąteczna ozdoba leci w dół a obok jest pełno przechodniów.
Dookoła spadają też wielkie czerwone bombki. Widać, że natychmiast na miejscu znaleźli się przedstawiciele służb porządkowych. Z niedowierzaniem funkcjonariusze zbliżają się do przewróconej gigantycznej choinki.
Przeczytaj również: Między szpitalem a skandalem. Łukasz Grabarczyk i mroczna strona celebryty w kitlu
Źródło: NEXTA/realitatea.net