Największy w historii transport uranu i plutonu wyruszył z Francji do Japonii
We Francji rozpoczął się największy w historii transport materiałów radioaktywnych. Z zakładów uzdatniania odpadów radioaktywnych Areva w Le Hague we Francji do Japonii ma trafić niemal dwie tony plutonu. Ekolodzy twierdzą, że z takiej ilości materiału można skonstruować 225 bomb atomowych, czemu jednak zaprzeczają naukowcy.
04.03.2009 | aktual.: 04.03.2009 20:56
Materiał radioaktywny został przewieziony do portu w Cherbourgu pięcioma ciężarówkami eskortowanymi przez kilkadziesiąt samochodów policji i żandarmerii. Drugi konwój ma wyruszyć w nocy.
Mieszanka uranu i plutonu odzyskanego z odpadów radioaktywnych przewożona jest do Japonii, gdzie tamtejsze elektrownie atomowe mają je wykorzystać dla celów cywilnych.
Przeciwko operacji protestuje Greenpeace. Trasa rejsu dwóch statków brytyjskich, które przewiozą niebezpieczny ładunek jest tajna, niemniej Greenpeace obawia się tego, że materiały mogą dostać się w ręce terrorystów. Organizacja domagała się od Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej wydania zakazu transportu.